PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=526554}

Spartakus: Krew i piach

Spartacus: Blood and Sand
2010
8,0 79 tys. ocen
8,0 10 1 78698
7,4 10 krytyków
Spartakus: Krew i piach
powrót do forum serialu Spartakus: Krew i piach

Chodzi mi konkretnie o śmierć Sury i Varro. Strasznie mnie to rozczarowało. Kiedy umierała Sura to
Spartakus ledwo wycisnął łezkę a gdy umierał Varro to płakał jak małe dziecko. W serialu ukazane
jest ,że Spartakus robi wszystko by odzyskać żonę a ta gdy umiera po prostu się z nią żegna i życie
leci dalej. Natomiast po śmierci Varro Spartakus jest załamany , nie może się skupić na treningach
itd . Więc kto był dla niego ważniejszy?.. Dla mnie to była dziwna sytuacja. Może ktoś sie podzieli
swoim zdaniem? :)

ocenił(a) serial na 7
kulusinio

Może on był gojem?

ocenił(a) serial na 10
kulusinio

Spartakus rozpaczał po tym, jak odebrano mu Surę. Dla niego tym momentem wielkiej złości, rozpaczy, bólu, pytań był moment, kiedy Rzymianie rozdzielili ich, jego wysyłając do Kapui a ją cholera wie gdzie. Spartakus wszystkie emocje tego "rozstania" musiał podzielić z radzeniem sobie w nowej dla siebie sytuacji. Miał zostać stracony, ale to właśnie rozpacz za Surą dała mu siłę do walki na arenie. Trafił do niewoli, do Batiatusa i wszystko co tam robił było skierowane na przetrwanie, ucieczkę i odnalezienie żony. Czas mijał, jego myśli zaczynały coraz bardziej skupiać się na codzienności. Poznał Varro, wreszcie z kimś spędzał czas normalnie. Bez gniewu, konkurowania, ot z kolegą. Przyjacielem. Dalej, Spartakus zaufał Batiatusowi. I kiedy ten, z bólem w głosie opowiadał o strasznym wypadku jaki "spotkał" Surę Trak nie miał wyjścia a mu uwierzyć. I co miał wtedy zrobić? Był bezsilny. W tamtym momencie myślał, że zrobił wszystko (swoją postawą stał się czempionem domu, co przekonało Batiatusa do pomocy w odzyskaniu Sury), myślał, że to wszystko to wypadek, chichot losu, nie mógł tego zmienić, nie miał siły z tym walczyć. Stracił Surę dawno temu, teraz myślał, że przynajmniej mógł pożegnać się z nią mając ją w ramionach.

Varro - jego bliski kolega, z którym w jednej chwili śmieje się i dobrze bawi, by za moment musieć zabić go własnymi rękami na oczach tłumu, na kaprys jakiegoś gówniarza. Wszystko w przeciągu kilku chwil.

Pojął?

ocenił(a) serial na 9
Kasiek_haz

O proszę jaka analiza :) Dla mnie ta sytuacja po prostu wydała się trochę dziwna ale jak widać każdy interpretuje ją w swój sposób :)

ocenił(a) serial na 10
kulusinio

Tam zaraz analiza :) Ja po prostu uwielbiam ten serial :D

ocenił(a) serial na 9
Kasiek_haz

Ja też ;) ostatnio oglądałem drugi raz i nie wiem co teraz.. :P

ocenił(a) serial na 10
kulusinio

Teraz trzeba trochę odczekać i oglądać po raz trzeci :D