jestem właśnie świeżo po obejżeniu 6 odcinka... i jestem lekko zaskoczony końcówką odcinka ... wiedziałem że coś nie tak będzie bo zbyt szybko ale że aż tak? nie chce mowić dokładniej o co chodzi by nie pisać spojlerów. Jestem bardzo ciekaw co Spartacus teraz zrobi ;) i ciekaw jestem czy Crixus przeżyje a jeśli tak to czy zemści się na Spartacusie za odebranie mu chwały ;) serial mnie wciąga
Przecież Crixus pomógł Spartacusowi oślepiając Teoklesa. Myslę, że się nie zemści :P i na pewno przeżyje
Już to wcześniej pisałem, ale napiszę jeszcze raz (sorki, że się powtarzam), ale widzę, że dla fanów serialu trzeba:
Panowie, spokojnie. Jeśli Kriksos zginie to dopiero gdzieś pod koniec serialu. Prawdziwy Kriksos poległ na początku 72 r. w bitwie o górę Garganus, gdzie Jego galijsko-germańską armię, zresztą dowodzoną przez Kriksosa dość bezmyślnie wybiły dwa legiony konsula Publikoli.
Potem oba te legiony rozbił z kolei Spartakus w drugiej bitwie. Kriksosowi wyprawił wielki pogrzeb i żeby uczcić jego pamięć kazał 300 rzymskim jeńcom walczyć miedzy sobą na pogrzebie jak gladiatorzy.
Jeśli twórcy serialu zdecydują się na w miarę wierne odtworzenie historii (a po co niby mieli by to zmieniać) Kriksos będzie uczestniczył w tym filmowym show niemal do końca serialu.
no to by było dobre z tym Kriksosem, ja czytałem ze mają kręcić 2 sezon, więc pewno 1 rozgrywa się wciąż w szkole Gladiatorów ...
no to, czekamy na 7 ;)
Myślę, ze z góry takie były założenia, nie tyle reżysera, co producentów:
kręcimy pierwszy sezon z 10 odcinkami - Spartacus jest w nich gladiatorem.
Zaraz potem, żeby zbić kasę idziemy za ciosem i kręcimy drugi sezon, w którym Spartacus wywołuje wraz innymi powstanie i zmaga się z potęgą Rzymu. Prawie na pewno tak to zrobią.
no miejmy nadzieję, ze zrobią te wszystkie powstania :D
73 p.n.e. – bitwa pod Wezuwiuszem
72 p.n.e. – bitwa pod górą Garganus
zwycięstwo Rzymian pod wodzą Lucjusza Gelliusza nad siłami 30 tys. powstańców pod wodzą Kriksosa (poniósł śmierć)
72 p.n.e. – bitwa w rejonie Picenium
zwycięstwo Spartakusa nad siłami Gnejusza Korneliusza Lentulusa
72 p.n.e. - bitwa pod Mutynią
zwycięstwo sił Spartakusa nad wojskami rzymskimi pod wodzą Kassjusza
71 p.n.e. - II bitwa w rejonie Picenium
zwycięstwo sił Spartakusa nad wojskami Mummiusza
71 p.n.e. - bitwa o wał Krassusa
siły Spartakusa (35 000 ludzi) przerywają blokadę rzymską
71 p.n.e. - bitwa pod Camalatrum
Rzymianie pod wodzą Krassusa pokonują powstańców dowodzonych przez Gannicjusza i Kastusa (12 300 zabitych- śmierć obu dowódców powstańców)
71 p.n.e. – bitwa w rejonie Kalabrii
zwycięstwo powstańców pod wodzą Spartakusa nad Rzymianami dowodzonymi przez Licynniusza Kwinkcjusza oraz Tremeliusza Skrofę
71 p.n.e. – bitwa nad rzeką Silarus
bitwa nad rzeką Silarus - śmierć Spartakusa
Kto wie, jak by się potoczyły dalsze losy tego wielkiego powstania, gdyby nie samowolka Kriksosa na jego początku. W końcu szacuje się, że oderwał od Spartakusa ok. 1/3 sił, puszczając się w rajd na własną rękę.
Może jako gladiator był świetny. Jako dowódca w polu okazał się gorzej niż zły, bo jego przeciwnik, Publikola, nawet przez samych Rzymian uważany był za przeciętnego, jeśli nie miernego stratega.
Atakował falowo wzgórze, raz za razem, aż stracił większość ludzi i sam poległ.
Powstańcy Rzymu by nie pokonali, ale działające dalej wspólnie armie obu gladiatorów stanowiłyby dla imperium wielki orzech do zgryzienia.
I bez tych kilkudziesięciu tysięcy Galów i Germanów Kriksosa Spartakus dawał sobie potem przez rok nadspodziewanie dobrze radę testując jak papierek lakmusowy poziom sprawności bojowej Rzymian (czytaj - rozbijając w puch jedną armię konsularną po drugiej).
To był wielki, niewyobrażalny wstyd dla Rzymian. Zebrać tyle batów z rąk niewolników, czy zbuntowanych pasterzy tworzących trzon armii Spartakusa.
Wstyd i wielka przestroga na przyszłość.
Dlatego tak się później mścili i tak niechętnie pisali o tym powstaniu (a jeśli już to głównie autorzy greccy, tworzący w ramach Imperium Rzymskiego).
Ja uważam, że to jednak nie koniec potyczek Spartacus vs Kriksos. Ten drugi nie zdzierży, że odebrano mu tytuł mistrza Kapui. Taki uszczerbek na honorze będzie dla niego nie do przyjęcia. Nie zmieni tego fakt, że Spartacus uchronił go przed pozbawieniem głowy. Z resztą, zarówno jeden jak i drugi mają sobie sporo do zawdzięczenia. Jak dla mnie jest remis, więc - niech kikuty latają w powietrzu, a krew zaleje arenę ;)
no mnie ciekawi to co zrobi teraz Spartacus... bo jeśli chodzi o końcówke filmu to wiadomo że za tym stoi Batiatus ;/ ciekaw jestem czy Spartacus bedzie się domyslać że to on
Po reakcji Doctore widać, że wie, że to Batiatus nakazał zabić pewną osobę(żeby nie spojlerować). Sądzę, że za pare odcinków podzieli się ze Spartacusem tą wiedzą.
Jasne że wszystko było ukartowane, widać że Batiatus ma łeb na karku. Dotrzymał danego Spartakusowi słowa odbierając mu jednocześnie powód do ucieczki. Pewnie teraz będzie go nęcił tekstami typu "walcz dalej dla mnie i zwyciężaj a ja pomogę ci się zemścić na Glaberze, w końcu to nie moja wina że Sura nie żyje to wszystko przez niego" itd. itp. tak jak wcześniej nęcił go wizją odzyskania żony. Jeśli natomiast faktycznie w planach jest drugi sezon to przychylam się do opinii że pierwszy będzie w całości rozgrywał się w szkole Batiatusa i na samym końcu dopiero nastąpi bunt. W drugim pokażą jego dalsze losy, w końcu zanim zginął stanął na czele własnej armii i stoczył trochę bitew.
A ja sądzę, że i żona Doctore, została w ten sam sposób zamordowana.
No i pomoże on Spartacusowi ...
nie chciałbym aby fabuła serialu była ściśle odwzorowana historycznie bo serial niczym mnie nie zaskoczy. Prawie napewno będzie bunt niewolników ale czuje ze wtedy będzie nudniej niz teraz.
Mam podobne zdanie. Serial zyskał na tym że głównie akcja rozgrywa się w "ludus". Po pierwszym odcinku byłem negatywnie nastawiony, teraz mnie wciągnęło.
ja tez po pierwszym odcinku słabo to widziałem była to tepa nawalanka ze słabymi efektami, akcja w ludus troche wzbogaciła fabułe.
W jednym z odcinków barca powiedział do crixusa odnośnie pietrosa cytuje "szczelnie wypełniam wszystkie jego otwory" Jak wiadomo barki już nie ma i kto waszym zadaniem zaopiekuje sie w ludus wystraszonym pietroskiem??
ha ha ha ha ha nie musicie odpowiadać poprostu sobie żartuje :):)
Temat odnośnie 6-go ocinka tak więc z założenia można spoilerować...
"A ja sądzę, że i żona Doctore, została w ten sam sposób zamordowana.
No i pomoże on Spartacusowi ..."
To by miało nawet sens.Końcówka tego odcinka bardzo mnie zaskoczyła,widać że twórcy na łatwiznę nie idą,zwrot o 180 stopni.To że tak szybko spartakus nie opuści murów swojego "więzienia"to było do przewidzenia,opcje były takie:Ze zonę pomylą z kims innym i beda grać cały czas z nim na zwłokę(byłem tego pewien,szkoda),druga opcja ze Doctore da mu do zrozumienia że jest na siłach i lepiej dla własnego dobra nic nie kombinuje.No tak jak było to wiemy,teraz jest pytanie,dla spartakusa nie ma marchewki,czy to było dobre posunięcie?