Prawie jak Californication,grzmocą się tam jak króliki jeżeli w kolejnych odcinkach będziemy oglądać to samo co w pierwszych dwóch to na pewno ktoś prędzej czy później nada takie miano tej produkcji jak ja nadałem w tytule tematu...
Do tego za dużo krwi, słownictwo jak w jakimś filmie gangsterskim wizualnie może to i fajne ale sztuczne strasznie i to bije po oczach ta sztuczność po dłuższym patrzeniu na to. No miejmy nadzieje że się to będzie jakoś rozkręcać nie wiem może więcej akcji?.