Super tylko to słowo ciśnie mi się na usta po obejrzeniu wczoraj pierwszego odcinka
Sapartakusa!
Nie myślałem że uda im się w tak dobry sposób odwzorować efekty z 300.
Wyszło fajnie ale jak dla mnie to za dużo blue screena. No i ta rozlewająca się krew ewidentnie przesadzona ale to akurat fajnie wygląda.Na razie zapowiada się ciekawie zwłaszcza po walce na arenie która bardzo mi się spodobała.
Krew moim zdaniem za bardzo komputerowa i za dużo jej. A film średni nadrabiają pięknymi paniami.
Zdecydowanie za dużo scen miłosnych. Momentami można było odnieść wrażenie, że ogląda się kiepski film erotyczny, a nie serial, który (chyba?) w zamierzeniu miał przedstawiać ciekawą akcje osadzoną w realiach historycznych. Sceny walki przesadzone krew wygląda bardzo nierealistycznie i tryska z ludzi jak z fontanny, a Spartakus na arenie zdawał się być nieśmiertelny. Na razie słabo, ale ciągle mam nadzieje, że ten serial się rozkręci i coś z niego będzie.
I na nieoczekiwane zwroty akcji,w tym serialu nigdy nie wiadomo co się stanie,momentami kotara opada.Dla tych którzy nie widzieli-zapewniam że będzie się działo...;)
Oj będzie, będzie;) I kilka razy mi łezka poleciała, a do płaczliwych osób nie należę...
Ja już czekam z bijącym mocno sercem na drugi sezon;d