I bynajmniej nie dlatego, że golizna co krok, ani dziwne walki w stylu 300. Na początku miałem wrażenie że będzie kolejne zagięcie, ale po 3 odcinku robi się ciekawie.
Plusy:
-nieźle odzwierciedla rzymską mentalność (niewolnicy jako meble, orgie itp). Przez to obraz Rzymu jest odessany z mitów. Sorry Gregory, ale w tym serial zbliża się do prawdy. Dystyngowane orgie dla bogatch i krew dla hołoty
-doszły nowe wątki, jest OK
Minusy:
-te walki mnie rozbrajają - chlast i wiaderko juchy
-nadrabiają cyckami dziury w fabule, choć są też i całkiem fajne scenki
Ogólnie. +8, od dawna żaden serial mnie nie przykuł. Ten ma szansę
proponuje serial Rzym, moze mniej brutalny ale bardzo dobry, a z gangsterskich Rodzina Spoprano, jedyne seriale które obejrzałem odcinek po odcinku, gdyż ogólnie seriale dla mnie to wielka kicha, ale nie te produkcji HBO no i oczywiście ten Spartacus zapowiada sie calkiem fajnie :)
Ja naprawdę nie żartowałem z tym, że nie kocham seriali :). Dexter, dożyłem do 4 odcinka i dałem sobie siana. Nie dlatego że jest zły, ot po prostu mi nie podszedł. Choć znajomi się zachwycali, jakoś bakcyl mnie nie zebrał.
Bakcyl Dextera łapie się po 5-6 odcinku pierwszej serii. Wtedy to zaczyna się robić tak ciekawie, że się nie odpuszcza aż do końca :)
Rzym jest ciekawy. Oglądałem. Ale troszkę mitologizuje. Spartakus to dobre widowisko, z realiami nie ma nic wspólnego. Jedno w tym serialu jest prawdziwe - stosunki na linii obywatel-niewolnik. Rzymianie traktowali niewolników jak rzeczy i trzeba o tym pamiętać. W tym serialu to nieźle ujęli :)