tak to kiedyś wyglądało, orgie i przemoc były czymś naturalnym :)

Ja się zgadzam, tytuł powinien brzmieć Spartacus : Sex And Fight. Ale i tak się fajnie ogląda :p

Ciekawy jestem czy jak np. w pierwszym odcinku ta służąca przed snem niby robiła mu loda to rzeczywiście czy tylko udawali? O palcówce w tej samej scenie już nie wspominam. Czy też jak się rżnie Spartacus z żoną to na serio czy udawane?

I to wszystko w 1 odcinku? Noo, widzę że sobie nie żałują :|

Najpierw dwa razy rżnął się z żoną, potem chciało ją rżnąć 10 Greteńczyków, ale na czas wrócił. Potem zerżnął tę żonę cały oddział Rzymian (ale nie pokazali niestety). W międzyczasie ten Rzymianin też zerżnął żonę. Potem ten co u niego jest Gladiatorem po umyciu zażyczył sobie laski i rozmawiając z żoną, której służąca robiła palcówkę po wszystkim zerżnęli się razem. Potem we śnie znowu Spartakus zerżnął żonę. Potem jeszcze raz ten Batiatos zerżnął żonę i jeszcze dwa razy zerżnął ją najlepszy gladiator Crixus. Oprócz tego Varro (przyjaciel Spartakusa) rżnął służącą dla zabawy przy wszystkich. No i jeszcze Barca rżnął służącego. I to wszystko tylko w czterech odcinkach normalnie pornus z baaardzo rozbudowaną fabułą.

heh, tak sobie czytałem i myslalem ze to 1 odcinek, no ale po ostatnim zdaniu wyjasnilo sie ze jednak 4 :)

Jesli na fabułe jeszcze jakąs mają czas to musza się tam streszczać mocno :) Pewnie w kolejnych sezonach dojdą do wniosku, że nie ma po co męczyc się z tą fabułą i skupią sie wyłącznie na rżnięciu. Tylko nazwe zmienią na "Ali, baba i 40 rozpustników".

Nie przesadzajcie.
To, co kolega napisał wyżej, to zaledwie jakieś 10 minut z tych czterech odcinków łącznie
(większość tych scen trwa niecałą minutę, max 2, najdłuższa była chyba w 9 odcinku),
a każdy z nich trwa około 50 min.
Poza tym oni udają, nie wiem, skąd domysły, że to miałoby być naprawdę.

No tak, seks udają, a to zabijają się na prawdę. Każde dziecko to wie. (nie trzeba odpisywać, oczywiscie ze nie pisze poważnie)

Bez przesady, pornosem to można nazwać film "Kaligula"^^ jakoś w tym serialu aż tak bardzo to nie razi:)

Zgadzam się, po pierwszych dwóch odcinkach darowałam sobie oglądanie tego "dzieła". Moim zdaniem jest to tania rozrywka dla niewymagających

Jak pizza i piwko?

Zależy gdzie ta pizza i piwko. Bywa niestety drogą rozrywką dla niewymagających :(

jakbyś obejrzała całość, to zorientowałabyś się, że sceny o tematyce seksualnej stanowią tylko mały fragment całości, a fabuła jest na prawdę niezła - ciężko jest się powstrzymać od oglądania kolejnych odcinków (- nie, nie dlatego, że są sceny erotyczne)