Ja bym nie chciał usłyszeć jego prawdziwego imienia. To zepsuło by cały serial.

Nie dowiemy się imienia do końca bo jak wiadomo z historii nikt nie znał prawdziwego imienia legendarnego Spartacusa. A i jego ciała nikt nie rozpoznał bo stłumieniu powstania przez Marka Krassusa. Nie wiadomo nawet skąd pochodził bo to ze był trakiem wywnioskowali ludzie tylko przez to że władał mieczem własnie w takim stylu.

Właśnie o to chodziło. Tylko Sura mogła znać jego prawdziwe imię. Chociaż powiem, że na początku też mnie to irytowało ;)

Nie wiem, czy ktoś grał w grę gothic - tam też jest podobnie to rozwiązane, z tym, że tam bohater nie pamięta kim jest czy coś w ten styl. On nie ma się nazywać, on ma nap...;)

W Gothicu było coś takiego:

- Nazywam się...
- Nie obchodzi mnie, jak się nazywasz!

Bezimienny nie stracił pamięci. ;)