haha normalnie śmiech mnie zbiera, żeby mężczyzna tak kochał jedna kobiete i tak sie dla niej poświęcał. Nawet te wszystkie walki 1:6 sa bardziej realne niz ta milosc.
Film polecam jak najbardziej ale musiałam o tym wspomnieć.
wgl wątki miłosne w "Spartacusie" to jakaś porażka
wszystkie są identyczne i niemal bezproblemowe