Sobota bez Spartakusa jest sobotą straconą ;(
Co teraz oglądacie ?
Spartakus się skończył ;/
Walking dead dopiero na jesień
Gra o tron jeszcze jakoś ratuje człowieka
Obejrzałem pierwszy odcinek Demonów Vinciego ale jakoś nie przekonuje mnie ;
Ee no, Demony zaś tam nie są takie ostatnie, obejrzałam, nie odpływałam, było wesoło. Trochę suaby ten aktor grający Da Vinci (za każdym razem, jak próbuje zagrać szalonego geniusza mam bekę ^^), i ta jego dupencja jest dziwna, ale pozostała ekipa daje radę.
Największe ostatnio rozczarowanie to Hannibal.
Czemu rozczarowanie? Zaczęłam ostatnio oglądać i w sumie nie mam wyrobionego jeszcze zdania o Hannibalu.
A co panienko chcesz od Hannibala?
Może zajeżdża troche CSI i tego typu rozrywką, ale interesująca para głównych bohaterów i niezły odlot przy zbrodniach. Jak dla mnie ok. :P
Rome, The Tudors, Elementary, Homeland... Czysta krew to niezły odjazd, ale trzeba przyzwyczaić się do konwencji... Co jeszcze... Ofc. Borgias, ale to pewnie widziałaś, Hotel Babylon, Dirt, a ze starszych Robin z Sherwood i Twin Peaks... Mój mały prywatny top. Ja, jako jedna z sierot po Spartacusie zabieram się do Lost jeszcze raz, przestałam oglądać po 4-ej serii, dam im szansę, a co. :P I podobno z nowych seriali to Bates Motel jest niezgorszy, chociaż mi śmierdzi trochę Disney Channel (ale z zapowiedzi, plakatów i otoczki jeno, jeszcze nie oglądałam)
o przepraszam :)
ja na Disney Channel oglądałam fajny serial i się na nim dobrze bawiłam i się tego nie wstydzę :D
Jaki to serial? :P Tylko błagam żadnych Hanek z rodu Montana i innych takich, bo zwątpię w ludzkość :D
Nie no, bez przesady :) Widziałam kilka odcinków i byłam zażenowana, że to ten serial jest najbardziej hajpowany ;/
Ja oglądałam Suite Life i później Suite life on Deck (ale tego tylko 3 sezony) i autentycznie śmiałam się jak dziecko :D
Ej dobra :P Tam było coś o beczułkach? Ja nie oglądałam, ale pamiętam że ktoś mi coś mówił o śmiesznym Disneyu i beczułkach :D Tak czy inaczej poza tym nie chcę wnikać w szczegóły, ale może faktycznie z jednej strony jupiter's cock, a z drugiej dubbing i disney
Nie pamiętam czy było coś o beczułkach :) To było o takich dwóch bliźniakach co w hotelu mieszkają. Ale ja to oglądałam przed Spartakusem :)
No dobra ;) Może być. Przymknę na to oko, żeby życie miało smaczek i tak dalej :P
Panienka chce od Hannibala to, że jest to obraza i bluźnierstwo wobec oryginału.
W książkach Will Graham nie był ześwirowanym geniuszem, tylko solidnym policmajstrem z nieprzeciętnym talentem profilera. Swoje wnioski opierał na zebranych dowodach, zdjęciach - wszystko było oparte na faktach.
Tu jakiś wariat grany bardzo nieudolnie zresztą przez aktora obnoszącego zbolałą minę nierozumianego "gieniusza" wchodzi na miejsce zbrodni i zaczyna się jakieś fantasy, gdzie kolejny przerysowany pseudo szerlok doktor haus paczy i widzi dokładnie co się stało. Jednym słowem cuda na kiju!
Nosz ku rwa, sorry.
A z pozostałych wymienionych przez ciebie seriali to widziałam tylko Rzym, Twin Peaks i Ronin Hooda. Reszta mnie nie bardzo interesuje :)
Dałam szansę True Blood, ale przyznam się szczerze, że dałam sobie siana po 2 odcinkach, straszne gówno, no i ta odrażająca Anna Paquin :/
True Blood imo kapitalne, tylko może nie dla każdego... Solidna, odjechana produkcja tak to widzę. Anna Paquin mnie irytowała na początku tylko, niektórych irytuje cały czas, ale imo drugi plan ją równoważy ;) Kogo tam nie ma - czarny gej-wróżka, jego kuzynka, porąbana siekiera ze skłonnością do toksycznych facetów, wampir z Bizancjum, który uwielbia przyrządzać wymyślne potrawy z krwi śmiertelników i jest histerykiem, i w końcu wspaniały blondwłosy badass prosto z łodzi wikingów... I cała masa świetnych czarnych charakterów z moim ulubieńcem na czele:
https://www.youtube.com/watch?v=wiCTUbwWfCY
Ale tak jak mówię - łatwo się od tego odbić, bo sporej tolerancji na debilizm (tylko taki fajny) Bell wymaga od widza. ;)
Ja się znowu popiszę, ale mój ulubiony bohater True Blood to:
https://www.youtube.com/watch?v=ngI-vuv4y5Y
https://www.youtube.com/watch?v=PnvThCMh2EM
Jeśli będę oglądać kolejny sezon, to tylko dla niego :)
Zanim otworzyłam linki to wiedziałam! Zapomniałam o bracie przygłupie :D Też lubię go oglądać ;)
Ten człowiek modlił się do Konfucjona i Króla Lwa - tutaj nic nie trzeba dodawać :)
Mnie on nieco denerwuje. Gdzie on nie był, czego nie robił ... i z uporem maniaka powtarza te same błędy. Kolejny sezon w ogóle powinni odpuścić, bo już im fabuła powoli siada.
Jakbym musiała, to bym mało oryginalnie wskazała:
http://s3.favim.com/orig/44/fairy-vagina-pam-sookie-sookie-stackhouse-true-blood -Favim.com-373099.gif
PAM! Zapomniałam o niej. Uwielbiam. ;) Ale i tak dla mnie absolutna czołówka to duet, który już niestety w proch się obrócił czyli Rusell i jego bizantyjski kochanek
Może spodoba Ci się nowy serial Vikings. Jest już chyba 8 odcinek. Serial słabo rozreklamowany, a mi się bardzo podoba.
Ja obejrzywszy Vikings do 6 odcinka. Są już nowe?
Ogólnie jest dziwny ten serial, są fajne rzeczy, ale jest też dużo głupot.
Jest do 7 odcinka, wyżej się zapędziłam:)
Mi się podoba, po serialach nie spodziewam się prawd historycznych. Traktuję ten serial jak Spartacusa, jako rozrywkę na weekend:) Są głupoty i wkurza mnie w tym serialu czas, w 2 sezonie dzieci Ragnara to już chyba dorosłe będą tam tak zapieprzają. W ciągu jednego odcinka płyną do Anglii i wracają. Za to podobają mi się postacie- zwłaszcza Ragnar i Floki:)
Wiesz, ja nie patrzę na ten serial jak na serial historyczny (tak samo nie oglądam w ten sposób Spartacusa), wiec nie spinam się, czy azali bywało tak drzewiej, czy nie. Ale naprawdę, fabuła i niektóre postaci są w Vikings tragiczne.
Oczywiście Ragnar jest zajefajny :) Również ubolewałam, kiedy z obsady zniknął Erik grany przez moje prywatne bóstwo.
Ten duży z 13 wojownika? Myślałam, że będzie jedną z głównych postaci, a tutaj taka bezsensowna śmierc. Chciałabym żeby wprowadzili więcej takich postaci jak Ragnar, jakichś władców Wikingów, którzy mogliby się przy jakichś okazjach spotykac. Król angielski im nie wyszedł. Kojarzy mi się z Iktornem z Gumisiów.
Na pocieszenie dla opuszczonych przez Spartacusa fanów - fajna galeria z behind the scenes.
http://filmmakers.filmnz.com/spartacus-cast-crew
Faktycznie dziwnie tak bez Spartacusa... Bez szukania odcinka, czekania na napisy.. Lipa straszna :/
może to i dobrze, że już jest koniec, zabierał serial sporo czasu, można zająć się pożytecznymi rzeczami
Ja zaczalem ogladac Rzym, bo nie ogladalem, a podobny klimat, ale zanim sie obrocilem to 1 sezon w 2dni pyknalem, zaraz 2 pykne i tyle ogladania bedzie ;)
Jeśli chodzi o dramaty historyczne to może Rodzina Borgiów (też Prawdziwa historia rodu Borgiów), Dynastia Tudorów.
Smutno bez Spartacusa, wiem, sama też teraz przez to przechodzę i bardzo żałuję, że nie zrobili tych 6 sezonów.
Ja też teraz włączyłam ten serial, ale obejrzałam tylko czołówkę 1 odcinka, bo mi cały czas ktoś przerywa :D Może do końca łikendu obejrzę choć połowę :P
Albo jak w sobotę wieczór na disco w Manieczkach :)
Ciekawe jak długo potrwa ten stan i jacy ortodoksi tu się ostaną :>
Ciekawe czy pociągną dalej serial o Julku. Jeśli tak to zrobili mu piękną reklamę w tym serialu- dziwkarz, tchórz i ogólnie łajza. Już nie wspomnę jak Tybek go zaszedł od tyłu:)
Julek nie jest Cezarem, jest tylko Julkiem.
Był moim najbardziej znienawidzonym bohaterem, bo pompowali go zajebistości niemiłosiernie. Ale po odbiciu Sinuessy i jego powrocie do towarzystwa Rzymian, zaczął u mnie punktować, bo okazało się, że już nie jest tak czaderski i przegrywa w konfrontacji z Mareczkiem i Tybkiem.
Ale fakt jest taki, że jako Cezara go nie widzę. Nie o to chodzi, że był dziwkarzem, łajzą i został puknięty przez Tybka. Tylko o to, że musiałby być lepszy od Mareczka, a myślę, że to byłoby niemożliwe. Marek (poza epizodem z Kore) jest doskonałym strategiem, intrygantem i ogólnie sku*wysynem, zagranym na dodatek przez zajebistego aktora - nie wiem jak mieliby to przebić. ;)
zauważ że tutaj Cezar był jeszcze młody ale widać że powoli się uczył, ale i tak nie mógł bym obejrzeć serialu o nim nie po tym jak się zachował w ostatnim odcinku
Ja bym właśnie chciała zobaczyć przemianę z takiego fircyka w wielkiego wodza. Bo to wyzwanie dla scenarzystów i aktora. Ale pewnie się nie doczekamy :(