Tak, tylko ty tak masz. Według mnie aktor jest całkiem przystojny i umie grać twarzą. No i świetnie gra aroganckiego rzymianina.

Nie. Nie tylko on. Gość wygląda jak małpa i zachowuje się jak małpa. Wcale nie wierzę, że to Cezar, znany z innych filmów.
Jakiś prostak i buc.

E tam, są "mniej urodziwi" w tym serialu :) On nadrabia ciałkiem, które jest już niczego sobie.

no mnie też drażnił na początku teraz po 6-tym odcinku gdy wreszcie się ogolił i ma taka poważną minę to pomału się przekonuję.Myślę,że twórcy specjalnie zrobili z niego takiego postrzelonego młodziana by później stopniowo go przeobrazić w tego właściwego Cezara.

Jakby Cezar widział kto się wciela w jego postać sam by się pchnął nożem, nie czekał na senatorów. Ze wszystkich aktorów odgrywających Cezara jakich widziałem najgorszy. Bardziej przykry jest już tylko synek Krassusa.

Aż cud że przy takich mistrzach jak reszta obsady, wielokrotnie nagradzanym, uznanym przez środowisko, pozwolono grać takim parweniuszom.

Najśmieszniejsze jest to, że Cezar osiągnął swoje sukcesy po 50-tce. Anegdota prawi, że miał w swojej willi popiersie Aleksandra Macedońskiego i widząc go, zawsze narzekał, Ty miałeś 30 lat i zdobyłeś Świat, ja mam 50 i nic nie osiągnąłem. Faktem jest, że Gajusz Julliusz był potwornie zadłużony i gdyby nie kampania Galijska, zostałby zapomniany. Inna anegdota mówi, że chcąc dotrzeć do legionów, tuż przed wyprawą na Galię, przemykał przez bramę w stroju kobiety (bram pilnowali jego wierzyciele), ale to chyba starożytna satyra :))

Zapewne satyra, chociaż Cezar zawsze mniej mnie interesował niż Oktawian, co prawda mniej wojowniczy, ale jeżeli chodzi o osiągnięcia reformatorskie to ojca przewyższał, a do wojaczki potrafił sobie dobrać ludzi.

Zgadzam się z Tobą. Oktawian August przewyższa Gajusza Juliusza pod każdym względem. Był lepszym politykiem i paradoksalnie o wiele lepszym wodzem. Najbardziej Go cenię za to, że tak delikatnie, po cichutku, w białych rękawiczkach, przeprowadził Republikę do Cesarstwa. Jednakże Gajusz to archetyp zwycięskiego wodza-kumpla. a Oktwian to zimny gracz. Kocham Rzym, to najciekawsza epoka w historii ludzkiej cywilizacji. Później wszystko zniszczył Cezar Konstantyn i Jego polityka jednej religii, czyli Chrześcijaństwa.

Nie tylko ty. Jak dla mnie najgorsza, najbardziej iryrtująca i zj3bana postać ze wszystkich xd

Wręcz przeciwnie. Mogę na niego patrzeć godzinami, a na ogół blondyni mi się nie podobają. Chłopak ma pięknie ciało a i gra dość solidnie. Może nie jest to poziom aktorstwa: Edward Norton, ale i drewnem nie zalatuje. Moim zdaniem taki wybór to puszczenie oczka do widza: "nasz Cezar będzie inny od tego, którego znasz z książek i większości filmów/seriali." Ale widać, niektórym ciężko to pojąć.

Cezar jest ch.ujowy i dobrze o tym wiesz, a jak nie wiesz, to znaczy że nie uważałaś na lekcji kiedy mówiłam o tym bardzo wyraźnie i obrazowo :D

Ale wynalazłam na niego metodę. Ostatnio zaczęłam udawać, że to nie jest Cezar, tylko jakiś randomowy Rzymianin o wdzięcznym imieniu Julek. I powiem ci, że takiego gościa MOGĘ zaakceptować, a nawet dać mu 2 punkty.

Nie uważałam, bo jak już pisałam - rozebrany Cezar sprawia, że tracę słuch :P

Chcesz powiedzieć, że..... nie uważałaś na lekcji? http://www.michaelhurstnow.com/IMAGES/spartypaterfamilias7-37s172.jpg

*powyższy link zawiera treści związane z serialem)

aż usłyszałam w głowie: What is beneath your feet?!
https://www.youtube.com/watch?v=9CsUS028Y8Q

Ojej, oczka się pocą i gula ściska w gardle po tym videle *chlip*
(nie wiem czy wiesz, ale obgadałyśmy cię w temacie o ostatnim odcinku na stronie 2, zgłaszam, żeby nie było, że za twoimi plecami, bośmy są e-koleżanki okej)

saaay whaaaa?!
już obczajam
obym ja nie musiała z pejcza strzelić :)

Cezar jest ch...owy? Nie wierzę. On pokazał Swój geniusz wojskowy w bitwie pod Alezją. A co do Jego młodości, pokazanej w serialu, to jest cały Gajusz. Dumny, wyniosły i bezwzględny. Gdy 30 lat później, pokonawszy Galów, obiecał życie Wercengetoryksowi, to nie zachawał się Go uśmierćić publicznie na Forum Romanum. Ot cały Gajusz. Żołnierz i Polityk.

też go nie trawie