Temat założony dla fanów tej pary abyśmy mogli o Niej podyskutować bez tak zwanych "hejterów"
nie nie!
jeśli będziemy urządzać hejt na Ganikusa to ja się chętnie przyłączę :) do tego to zawsze :)
tylko nie parujmy go z nikim, bo on już wybrał godne siebie wywłoki - tak, wywłoki, i tego nie cofnę!
zależy jakby ten wątek poprowadzono, ale jeśli zrobiono by z nich parę, która nie bawi się w namiętne wyznawanie sobie uczyć i wgapianie się sobie w oczy, tylko walczących, chlejących i pieprzących się, równych sobie partnerów, w końcu ona umarłaby w jego ramionach mówiąc co to powiedziała a on na krzyżu to może i spojrzałabym na to przychylniejszym okiem
Najlepsze/Najgorsze sceny Nagron i najbardziej waszym zdaniem śmieszna scena w wszystkich seriach Spartacusa?
Ja uwielbiam moment, kiedy Agron i Nasir o czymś tam rozmawiają i nagle słuchać Laetę "FUQ!". Agron wtedy "oł fo fuq sake!, te baby to nic same nie potrafią ..."
scena pilnowania Illi - moja ulubiona, bo dokładnie tak sobie wyobrażałam ich pierwsze ekranowe migdalenie się - że ktoś nakryje a im się języki poplączą (możecie nie wierzyć, ale przysięgam na Jupitera, że tak było)
najgorsze to wszystko to co się działo w odcinku 9 - sęsu to żadnego nie miało, i było ochłapem
śmiesznych scen to mi brakowało, całe szczęście był Lugo, to nadrabiał nieco
Strasznie mi się podobały miny Agrona podczas sceny z 8 odc Zemsty. Kiedy Nasir już odszedł to Agron miał taką minę " O za chwilę sobie pociupciam"
czytałam wywiad z Katriną, że ona stała sobie za winklem i tak się zagapiła na nich całujących, że zapomniała co ma powiedzieć :)
moja krew!
Pierwsze miejsce zajmuje (tum, bum, sru) N&A: pierwsze cmoknięcie (a to temu, że do tamtego momentu nie wierzyłam, że tam między nimi jakiś relationship się urodzi - zbyt piękne, by było prawdziwe - myślałam).
Cockcblock, killjoy N&A: jak się Nasir zaczął szczerzyć do Kastusa.
Boki zrywać: zawsze z Batiatusa.
Ja się domyśliłam że coś będzie między nimi gdy Nasir zabija od tyłu tego rzymianina w lesie i wtedy Agron mówi You favour clever strategy: fu* the man from behind i ten rumieniec Nasira :)
rumieniec mówisz ... a ja myślałam, że on się skrzywił/zmieszał ... muszę jeszcze raz Spartacusa ...
Tylko oglądaj bez lektora.. ja ostatnio spróbowałam i to mnie załamało :( Zarumienił/zmieszał/skrzywił nie ważne, ważne że zrobił jeszcze większe oczy Pandy :d
Wszystko stało się jasne od rozmowy Nasira z Chadarą. Wszyscy na forum "Nieee, Agron go traktuje jak nowego Duro!" a ja "szykujcie się mentalnie na romansik!"
No i po 5 odcinku Agron przestał być fajna postacią a stał się "ciotą". A ja miałam ubaw z debili :)
Ta opowieść w oryginale jest dłuższa, ale nie chciałam tak się wywnętrzać, bo to niehigienicznie, ale ...
Dla Nasira wróciłam do oglądania Spartacusa (bo Andy - tak wiem ten wątek już zbrzydł). Przyłapałam członka rodziny na scenie Spartacus-nauczyciel. Wtedy zobaczyłam nowego Syryjczyka po raz pierwszy ... ach, to były czasy ...
Potem zaczęłam jak się przynależy - od pierwszego odcinka, a tam Agron łupie jakąś rzymską czaszką jak pomylony ... no i się zakochałam ... ech, aż się łza w oku kręci ...
Jakiś czas później okazuje się, że oni niby mają być razem ... a ja na to błysnęłam inteligencją "... e ...".
ten Nasir
his milkshake brings all the girls to the eee screen :)ale ja taka sama. Tzn, ja oglądałam w kolejności właściwej. Ale po B&S byłam tak zakochana w Duro, że o Agronie zapomniałam (w ogóle to w trakcie oglądanie przeczytałam spoiler, że "przystojniejszy z braci zginie", więc siedzę zadowolona, że Agron zginie a Duro przeżyje, więc możecie sobie wyobrazić mój opad szczeny).
Później zobaczyłam Nasira i myślę: fajny chłopaczek, muszę wyłapać się jak postać nazywa. A tu Agron podchodzi i pyta go o imię - hell yeah, myślę sobie.
Później Agron sabotował szukanie Naevii czym podbił moje serce dozgonnie, a rozmowa Nasira z Chadarą była wisienką na torcie :)
Taaak ... ja w B&S baaardzo mało oryginalnie i zaskakująco przewidywalne popłynęłam z głównym prądem i tyle mnie widziano ... oglądałam Spartakusa dla krwi i piachu (co z tego, że kicz, ja lubię przemyślany kicz) oraz dla Andiego (tak, wiem nudy, ale ... bosz, to był gość). I tak przegapiłam totalnie istnienie Agrona i Duro. Skumałam, że ktoś taki się pojawił, ale mi to obleciało. "I tak zaraz ich gdzieś ubiją na tej arenie. Po kiego się przyzwyczajać? Gdzie tym 'orzeszkom' do starych wyjadaczy." W Veng. musiałam sobie przypomnieć kim jest ten cały Agron i dlaczego ludzie twierdzą, że ON JUŻ TU BYŁ.
W sumie racja z tą Chadarą, ale wtedy to sobie to wytłumaczyłam tak jak ta gawiedź bez wyobraźni. Ja muszę mieć jasno i wyraźnie. Inaczej w cuda nie wierzę!
Jak łupie tą czaszką tego rzymianina z tym szalonym uśmiechem - to też była moja miłość od pierwszego "uderzenia". Moja reakcja była głupsza http://mamtaksamo.com.pl/wp-content/uploads/2012/12/nie-mowilam.gif
Zawsze było wiadomo że jest gejem, ja się domyśliłam jak spojrzał w dół temu Galowi kiedy Batiatus kazał im się rozebrać.
Wiem. Było też kilka innych sugestii, ale nic w prost. I ludzie narzekali, że nagle z niego geja zrobiono. A co? On miał wpaść do lusus i "Heeeej, I'm fabolous. Who want a pillow fight?" O_o albo "Hi, I'm Agron, I'm 28 and I'm gay" ;/
A no właśnie gdzieś czytałam ... Dan twierdził, że sam od siebie dawał jakieś hintsy w B&S (spojrzał gdzie nie przystoi, rzekł niby pół-żartem, pół-serio) ... to ja jednak na-serio tego Spartacusa ... tylko powoli, bo niestety, znów za szybko się skończy.
Na początku jak się zjawił Nasir myślałam że po 2 odc zniknie w tłumie a tu takie pozytywne zaskoczenie. Dan mówił, że od początku grania w tym serialu wiedziała o tym że Agron jest gejem.
Ok, przyznam się do czegoś. Byłam tak napalona na ich romans, że jak w 4 odcinku przypalali Nasira i Naevia wkładała mu kawał drewna między zęby to myślałam sobie: "On nie może umrzeć póki czegoś innego między zęby nie włoży!!"
http://images.wikia.com/glee/images/5/5c/Juno-please-dont-judge-me.gif
ja spłonęłam kiedy Agron dotknął twarzy Nasira mówiąc że nie chce aby stała mu się krzywda (to było wtedy gdy Nasir miotał się z powiedzeniem prawdy Crixusowi o Neavi ) wtedy wiedziałam że to musi być to :)
Ludzie między wierszami czytać po prostu nie umieją. Niby w tych szkołach teraz uczą szukania drugiego dna, trzeciego dna dna, a jak przychodzi co do czego to jest wielkie zdumienie :D Ja tam od razu wiedziałam kto z kim będzie i tylko dlatego włączyłam sobie Spartacusa, a potem przyszła moja miłość do tego serialu ;)
Zazdroszczę widzom, którzy mogli oglądać ich romans bez wiedzy.. że to będzie romans :)
Ja niestety obejrzałam ich wszystkie sceny wcześniej na jutubie i potem dopiero obejrzałam Zemstę.
Ale faktycznie, to że Agron jest gejem można dopatrzeć już w B&S, nie powinien wiec to być jakiś zaskok (np. dwukrotne obczajanie Segovaxa, czy hasło Duro, ze Agron nie ma żony).
Jak wsiąkłam w Spartacusa to czytałam, że niektórzy widzowie (czytaj: większość) była zaskoczona, że Agron "okazał" się gejem i blabla poprawność blabla lubiłem go, ale.. blabla ok, DeKnight, we get it, enough with that gay stuff i tak dalej w ten deseń.
Dla mnie pierwszym jawnym i widocznym przejawem zainteresowania Agrona Nasirem jest moment, kiedy mówi do Donara "pity" obserwując trening Nasira :)
Wcześniej obserwował jego uwolnienie z obroży i nie reagował agresją na atak na Spartakusa (jak np. Kriksos). Więc na upartego można by dorobić do tego jakąś ideologię :P
Może wtedy już coś zaświtało w jego głowie. Cały czas myślę że podając mu ten kubek z winem miał w głowie plan uwiedzenia Nasira, chciał może mieć ciepłe ciało w łóżku i tyle, sam sex nic więcej ale odpowiedzi Nasira go uziemiły .
a zwróciłyście uwagę, że w tej scenie, kiedy Sparty, Agron i Kriksus naradzają się co zrobić z Nasirem, on warczy i bezczelnie patrzy się w oczy dla Spartakusa i Kriksusa, ale jak Agron kieruje ku niemu wzrok Nasir od razu oczy w ziemię
Nie zauważyłam tego za pierwszym razem, ale odpalając tę scenę w kółko wreszcie ten szczególik rzucił mi się w oczy :)
zachęcona odpaliłam sobie ten odcinek do obiadu :P miałam oglądać po bożemu, od początku ...
mi się wydaje, że spuszcza oczy przy "He know nothing but slavery". nie no nie chcę być spoilsport, więc jak się mocno skupię to widzę, że Agron istotnie patrzy wtedy na niego ... :P
no ale co tam oczy ... jaki Nasir chudziutki tam był :D
i Agron z końcowym "and that turned out so well" - cięta riposta :D
bosz tyle przegapiłam za pierwszym razem ...
No właśnie, Spartakus mówi He know nothing but slavery i wtedy Agron obraca się i patrzy na Nasira, a ten spuszcza wzrok, a później lekko podnosi i w końcu szczerzy się na Kriksusa :)
(uwielbiam moment, w którym Spartakus mówi We're Romans, then?, fajnie zagrane przez Liama, nieco kradnie mi tę scenę :D)
Czytałam ploty, że Liam podobno ma zagrać w nowej superprodukcji pt. Hercules :)
Znowu będzie błyskał klatą ;D
http://www.filmweb.pl/person/Liam+McIntyre-791864/discussion/Kr%C3%B3l+Spartakus .-2181255
:)
Ooo nasz Sparty staje się coraz bardziej popularny :) Mam nadzieje że nie wyjdzie z tego filmu żaden gniot.
http://media.tumblr.com/dcfe8de7c76173499f56f2e83373ba72/tumblr_inline_mktmvmKs1 91rqz22x.gif
CO to było?? o matko... falująca klata miłości plus dubbing, który zabija we mnie dobro...
Słabo mi....
CHRYSTUSIE JEZUSIE! Czy to dubbing obrażał moje uszy?!
wyobrażacie sobie Spartakusa z dubbingiem? Szyc jako Sparty, Kowalewski jako Batiatus, Socha jako Mira, itd.
aż się zaśmiałam z tego co piszę :)
Polski dubbing i tłumaczenie wyszły lepiej od oryginału tylko w Madagaskarze. Przynajmniej z tego co obejrzałam :)
Aaaa, jeszcze Rogate Ranczo było świetne
paulina_183
Obejrzałam i aż mi się humor poprawił co w obecnej sytuacji jest ciężkie. Dzięki :)