Aż mi się chce płakać wiedząc że kończy się Sezon na 10 odc 3 sezonu , przecież 3 sezon patrząc na walki , akcje , rzezn - należy do najlepszych z 3-4 , naprawdę nie wiem dlaczego oni kończą na nim ... nie rozumiem tego , napływają coraz bardziej emocji co odcinek , naprwadę nie mogę tego przeciągnąć ?
Najlepszy był 1 sezon i prequel, 2 sezon obniżył poziom, cóż brakło Batatiusa, tego klimatu jego posiadłości i walk na arenie :(
3 sezon jest jeszcze gorszy od 2. I nie tylko tu chodzi o brak najlepszych postaci serialu Batiatusa, Soloniusa,
Lukrecji, Ilithyii, Doctore, Ashura.
Ten wcześniejszy sezon był faktycznie słaby. Chodzi mi o ten sezon, który kończył się walką pod Wezuwiuszem.
JEDNAK ten co teraz "leci" w TV jest według mnie bardzo dobry. A odcinek 8 - i finałowe sceny z Galem moim zdaniem kapitalne.
Zresztą ocena tego sezonu jak na razie to "8,2" i co najważniejsze ocena się podnosi a nie spada. Jak sezon się zaczynał to po 2 odcinkach patrzyłem na tej stronie i było "8,0" a teraz po ośmiu odcinkach już "8,2" i to świadczy o tym, że widzom się podoba. Według mnie zaraz po 1 sezonie ten sezon jest najlepszy ze wszystkich.
Tja, najlepiej by zrobić z tego tasiemca.
Dobrze, że twórcy wiedzą "kiedy ze sceny zejść", bo potem mamy takie perełki jak Dexter.
Co Ty chcesz od Dextera? Ma swój niepowtarzalny klimat. Każdy odcinek jest ciekawy i wciągający. Według mnie 90% innych seriali nie dorasta Dexowi do pięt.
Mało dobrych seriali widziałeś w takim wypadku. Nie chcę dzielić tej produkcji na lepsze i gorsze sezony, dlatego powiem po prostu, że im dalej, tym gorzej - z małymi wyjątkami. Dobrze, że nadchodzącym sezonem twórcy zakończą przygodę z serialem, bo dobre wrażenie jakie pozostawili pierwszym i drugim sezonem i tak już prawię się zatarło.
Bo to chyba najlepszy przykład. Dodałbym jeszcze HIMYM, ale tam formuła serialu jest zgoła inna, więc można to przeciąganie jakoś uzasadnić.
Wątki z tego sezonu Spartacusa dałoby radę spokojnie rozciągnąć na dwa sezony, mimo to cieszę się, że twórcy (lub tfurcy, jak często sama ich określasz xD) postawili jasno na ilu sezonach skończy się seria i zamierzają swoich słów dotrzymać. Co za dużo to niezdrowo.
Ja również uważam, że ten sezon zyskałby, gdyby się go rozłożyło na 2. Byłby czas na dłuższe rozmowy, więcej intryg i zakulisowych gierek w stylu B&S, więcej Krassusa, Tertulli i może więcej innych kobiet i mężczyzn i ich zakulisowych działań..
No i czas na rozwinięcie bohaterów. Na braku czasu najbardziej ucierpiał Kriksos, który musiał szybko stać się głównycm przeciwnikiem Spartakusa wśród rebeliantów, a z braku czasu został sprowadzony do roli tępego woja, który się jeno drze, właściwie do końca nie wiadomo o co.
I Naevia, której zachowanie jest zrozumiałe, ale wytłumaczone dosłownie w 1 scenie, przez co również objawia się jako wariatka opętana żądza zabijania i - jak to często czytam i niezmiennie mnie śmieszy - manipulująca biednym Krzysiem.
3 sezon jest najgorszym ze wszystkich, oglądam tylko dlatego, że chce wiedzieć jak się skończy(choć i tak wiadomo) i szkoda mi odpuszczać po obejrzeniu pozostałych. Samo wprowadzenie Cezara do serialu jest dziwnym pomysłem, ponieważ nie brał on udziału w kampanii przeciwko Spartacusowi i dopiero kilka lat później zaczął współpracować z Krassusem, ale niech im będzie zrobiło się ciekawiej, ale Cezar zgwałcony przez Tyberiusza to przesada, zresztą zrobienie z syna Krassusa chodzącego gwałciciela sprawia, że z chęcią zobaczę zmienioną wersję historii i śmierć młodego w jak największych męczarniach.