Scena, w której Viola zmywa makijaż faktycznie robi wrażenie. Długość ujęcia, sztuczne rzęsy, tylko jedna chusteczka itp.
Mam takie pytanie - często widzę w filmach, że czarnoskóre kobiety noszą peruki, a swoje włosy naszą krótko i zaplecione w takie jakby dredy.
Ktoś wie, dlaczego?
One maja tez rasowe kompleksy na tym tle. Ze niby pozostalosc po niewolnictwie i ze wyglad negroidalny to zle. Ale ostatnio staraja sie od tego odchodzic. Pamietasz scene jak Analise sie zachnela na dotkniecie peruki przez biala? One reczywiscie uwazaja to za nietakt, obraze i nie wolno tego robic. Uwazam, ze zupelnie niepotrzebnie. Jakby biale nie nosily peruk i nie mialy problemow z wlosami. Twierdzi sie, ze Obama by nie wygral gdyby zona miala naturalna fryzure.
Tigan bardzo mi sie podobala z rozpuszczonymi wlosami, a nie z tym kurnikiem na czubku. Tak samo Analise wygladala z afro fajnie. Przeciez biali tez maja fenotyp na loczkowe wlosy ala czarny i daja sobie spokoj z prostowaniem. Jednoczesnie czarni faceci nie maja kompleksu na tym tle. Przykre jest, ze oni bialych tak za wszystko obwiniaja, nawet za wlasne kompleksy co do wlosow i usilne upodobnianie sie do bialych... Ale juz jezykowo to nie chca... No i maja pretensje jak peacodawca sie czepia o dredy, ze niechlujny wyglad, oni twierdza, ze to spuscizna kulturowa... Sa jednak granice co nia jest w przestrzeni publicznej i zawodzie.