Skąd do diaska Bonnie się dowiedziała prawdy,znaczy tego,że nasza fantastyczna czwórka (a może piątka?) stoi za zabójstwem Sama?! Przecież Annalise powiedziała tylko Frankowi a w tym odcinku,gdy Bonnie mówi A. o znalezionym pierścieniu mówi "oni to zrobili,nie Ty". Byłem pewien,że nie jest wtajemniczona..

Ogółem cztery ostatnie odcinki to absolutne 10/10 - dynamiczne,zaskakujące i trzymające w napięciu. Serial jest jednym z najbardziej niedocenianych - tak na prawdę dopiero po całym sezonie można będzie go ocenić jako całość, o fabuła jest tak oryginalnie przedstawiona i z każdym kolejnym odcinkiem tytuł (oryginalny,nie to denne tłumaczenie) nabiera nowego znaczenia,teraz chyba zaczynam rozumieć. Może i jest trochę cukierkowo,bo słyszałem takie zarzuty ale ja uważam za zaletę,to że serial jest miły dla oka a przy tym bez wątpienia świetnie zagrany - postaci są wyraziste i takie likeable ,praktycznie każdy. Nawet Bonnie,która jedzie zimną rybą jest dość charakterystyczna i pełni określoną rolę. Postać Annalise = arcydzieło..i widzę,że tak na prawdę bardzo mało jeszcze wiemy o postaciach..no tak jak z tym,że Annalise czuje się jak mistress a tu okazuje się,że ona odbiła faceta jego własnej siostrze - wow. Nie wiemy jeszcze m.in co łączy ją i Franka,że jest jej powiernikiem i tak bezgranicznie mu ufa,co łączy ją i Bonnie,że mimo wzajemnej niechęci trzymają się razem..praktycznie nie znamy tych postaci mimo 12 odcinków za plecami.
Bardzo liczę na drugi sezon no i czekam na następny odcinek,bo widziałem w zwiastunie,że aktorka,która grała z Violą w moich ulubionych "Służących" będzie grała w HTGAWM jej matkę.