Świetny odcinek. To był dopiero 5 a ja się czułem jakbym już 9 oglądał. I nie spodziewałem się ujrzeć Sama w sezonie 4 :D
Jestem totalnie zaskoczona wysokim poziomem tego sezonu, zupełnie tego się nie spodziewałam.
Oby tak dalej :))
Bonnie często irytowała mnie swoim antypatycznym usposobieniem, ale po tym, co przeszła w dzieciństwie i wczesnej młodości, jej postawa jest w pełni zrozumiała. Wstrząsające były jej zeznania.
Człowiek zgłupiał po tym odcinku całkiem czyli to co uwielbiam najbardziej tylko, że myślałem, że Bonie jest inteligentniejsza, wiem, że emocje wzięły górę itd. ale wiedziała, że to terapeuta Analise, że powiąże fakty prędzej czy później, no chyba, że to część grubszej intrygi a znające ten serial i patrząc na sceny końcowe poprzednich odcinków jak ten koleś zostaje w coś wplatany to całkiem możliwe. Jednym z najmocniejszych punktów tego sezonu jest drapieżnik Keating a biorąc pod uwagę, że bierze się za pozew zbiorowy to pewnie będzie tego sporo i super, a że w dobrej sprawie (przynajmniej na pozór) to tym lepiej chociaż odnoszę wrażenie, że wszyscy na siłę próbują przypisać jej łatkę zła wcielonego i obarczyć winą za całe gówno, które się im przytafiło a tak naprawdę poprzednie sezony pokazały, że choć ma wiele na sumieniu i sporo wad to jest lepsza od nich wszystkich, chociaż fakt, trudno było by być blisko takiej osoby.
Całkiem prawdopodobne, że terapeuta zostanie uwikłany w jakąś mroczną intrygę. Już w tej chwili wygląda na zagubionego i osaczonego, więc potencjalnie staje się łatwą ofiarą.
Ja także uwielbiam obserwować Annalise w akcji, najciekawsze są momenty, w których bezceremonialnie rozprawia się z przeciwnikami, zachowując przy tym swój kręgosłup moralny.
Kto wie, tylko kogo miałby zabić? Simona, Tegan? Możliwe też, że siedzi w celi za coś zupełnie innego, a scenarzyści po prostu podsunęli nam błędny trop.
No ale Michaela mówiła do tego terapeuty w szpitalu, że ON nie żyje. Więc Tegan teoretycznie odpada. Chyba, że ona wtedy mówiła o dziecku Laurel xD
Mówiła o dziecku Laurel bo tego co pamiętam w tej scenie były potem pokazane inkubatory
Zgadza się widzimy oddział noworodków. Jednak biorąc pod uwagę twisty serialu, nie możemy być pewni, że Michaela mówi o dziecku Laurel.