Jaka nagonka na czarnych? Wlasnie odwrotnie. Czarni pokazywani wlasnie jako ofiary systemu jedynie, a nie swoich zachowan, nagonka to jest tam na bialych jako tych wielkich, zlych i z wladza. Do tego czarni nawet jak robia paskudne rzeczy, to koniec koncow nie ponosza kary wbrew temu co twierdza, ze system za to samo och wsadza do wiezienia, a bialych wypuszcza. A w serialu pyk, biedni, zwykli czarni nie trafiaja do wiezienia, a bogaci biedni tak albo gina... Smieszne jest tez to, ze mowi sie w serialu, ze czarni nie maja wladzy, stanowisk, a wiekszosc pracownikow sadu na wysokich stanowiskach to czarni, policjant czarny - mimo ze ma ojca morderce w wiezieniu, prokurator czarna. sad najwyzszy czarna, szefowa kancelarii czarna, superbiznesmen czarny i tak dalej, wiec kiepsko z tymi proporcjami o dominacji bialych... i facetow. Do tego jak zwykle minimalna ilosc Azjatow...