Nie podoba mi się. Humor głupi, sitcom kiepski.
I jeszcze ten durny rechot dograny by grubi amerykanie mieli sygnał kiedy się śmiać.
Też mi się jakoś nie podoba ,daleko do Friendsów jedynie David Spade gra dobrze reszta średnio, a najgorszy jest ten mąż Audrey sztuczny jak lalka nawet w naszych serialach grają lepiej.