Sceny gier wciągają, na podobnej zasadzie co to samo w "Pile"... Dodatkowo pomysł z odczłowieczeniem obsługi jest dosyć świeży. Ale poza tym słabo - fabuła zbyt naciągana, sam a idea gry, podobnie jak słaba gra aktorów, nie kleją się. Taki pretensjonalny, rozczarowujący, zrobiony na niskim poziomie spektakl. Tylko momenty gier się bronią.