To żart? Nie dowierzam że można w ten sposób ocenić ten sezon. To może inaczej. Czego spodziewali się oglądający ten sezon? Chyba nie tego że rezyser od razu wprowadzi nas do gry i ludzi grajacych o przeżycie na wyspie? Sezon został poprowadzony idealnie, 1 odcinek to czyste złoto, ostatnia scena z ruletką jest poprostu genialna. Sezon buduje napięcie, dostarcza nowe gry, nowe postacie, poznajemy trochę lepiej postać czlowieka w czarnej masce. Sezon został uciety w takim miejscu a nie innym i bardzo dobrze, po geniaknym Arcan i słabym finale ktory został skrócony z 3 odcinków a może nawet całym sezonie w jeden odcinek tutaj mamy dopięcie na ostatni guzik. Sezon dociągnał, rzadko się to zdarza że 2 sezon jest tak samo dobry jak pierwszy ale tutaj się to udało. Naprawdę nie wiem o co tutaj ludziom chodzi. Fakty są takie że sezon został poprowadzony tak jak trzeba. Koniec tematu.