Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego dziadek mając decydujący głos wybrał opuszczenie gry?
Tylko że ta gra jak widać była utrzymywana w dużej tajemnicy. Gracze w furgonetce byli usypianii aby nie wiedzieć gdzie są zabierani aż tu nagle dziadek mając decydujący głos pozwala odejść im, mimo że widzieli śmierć wielu osób podczas pierwszej gry. Przecież to się kupy nie trzyma.
Ale gdy główny bohater poszedł z tym na komendę policji to i tak nikt mu nie wierzył.