Serial niezły. Pomysł bardzo dobry. Niestety męczy mnie koreański sposób mówienia. Nie język a emocjonalny sposób artykułowania (mam nadzieję że wiadomo o co mi chodzi).
Ta przesadna egzaltacja wynika z kultury i języka w krajach azjatyckich. Np. jak mówią o czymś poważnym to używają takiego poważnego tonu głosu a jak ich coś np. zdziwi to użyją takiego zdziwionego tonu głosu plus mimika twarzy. U nas to wygląda na drewnianą grę aktorską, ale u nich używa się różnych tonów głosu do poszczególnych słów. Czasem to samo słowo wypowiedziane w dwóch odmiennych tonach oznacza coś innego.