Dobra.. rozumiem podzielić na dwa sezony bo nie idzie czasami zmieścić wszystkich wątków wraz z rozbudowaniem postaci ale po trzech latach dostać coś co jest rozciągnięte do granic możliwości z beznadziejnymi postaciami, które gdy giną nie wzbudzają jakichkolwiek emocji i aby tylko stworzyć siedem odcinków i uciąć w momencie gdzie COŚ w końcu zaczęło się dziać ? Beznadzieja... ja tego nie kupuję a ta cała fabuła mogła się spokojnie zamknąć w trzech odcinkach