Nic tu się nie zgadza. Od głównego bohatera żyjącego w złudnych nadziejach że jest wybrańcem, który zmieni świat po dodatkowych bohaterów, którzy są w tym sezonie bez emocji. Wszyscy są tam bardzo określeni i nudni. Sama fabuła ciągnie się tak nijak, że ciężko jest w ogóle poczuć powagę sytuacji, a na końcu dostajemy zakończenie, które jedyne czym jest to pokazaniem, że twórcy zrobią jeszcze jeden sezon, żeby zbić ekstra kasę. Pomimo wielkich oczekiwań nikomu nie polecam tego sezonu.