Stalowy alchemik
Hagane no renkinjutsushi
2003 - 2004
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Stalowy alchemik 
ocenił(a) serial na 8 
ocenił(a) serial na 4
Pomysł fajny, kreska fajna, wykonanie przeciętne...
Pierwsze parę odcinków obejrzałem i byłem zadowolony. Fajny pomysł na anime pomyślałem, trzeba by się zapoznać...
Na początku strasznie denerwował mnie główny bohater, dziecko (?) z magicznymi mocami (sic!) ok to w końcu "alchemia".
"Alchemia – przednaukowa praktyka łącząca elementy zawarte obecnie w chemii, fizyce, sztuce, semiotyce, psychologii, metalurgii, medycynie, astrologii, mistycyzmie i religii. Wspólnym celem alchemików było odkrycie metody transmutacji ołowiu w złoto (kamień filozoficzny), środka na wszelkie choroby (panaceum) oraz eliksiru nieśmiertelności. Alchemię można uważać za bezpośredniego przodka współczesnej chemii." Wiki
Czy to co uprawiają bohaterowie można nazwać alchemia? Raczej wątpię.
To samo co w innych anime tego typu tylko inaczej nazwane i zapakowane w ładny papierek.
Techniki są oklepane i mało efektowne, bohater gdy walczy nie wprawia w zachwyt tylko w znużenie. Postacie są mało barwne i nie wpadają w pamięć. Zero charyzmy, poczucia wdzięku czy potęgi, Scenariusz wygląda jak pisany na kolanie odcinki wyjęte z fabuły, przecież to ma 40 ileś epów mogli by się postarać i zrobić to porządnie.
Metalowy brat czyli wieczne dziecko... Wojownik a zachowuje się jak dzieciak.
Zazwyczaj ludzie jak dostają ciągle w mordę i się z kim bija to mężnieją, rosną im jaja a tu ? Taka bleachowa Inue co zawsze stoi z boku i jego rola polega na daniu się pobić albo jęczeniu.
Mógł bym napisać więcej ale pewnie nikt by tego w całości nie przeczytał.
Ogólnie anime słabe raczej klasy B gdyby nie "alchemia" to mało kogo by to zainteresowało.
W anime jest wyjaśniona sprawa Alchemii, nie jest to taka prawdziwa jak w prawdziwym świecie, tj. to co napisałeś. Alchemia w serialu polega na transmutacji czegokolwiek w cokolwiek, jeśli się spełni warunek 1:1, czyli jeśli chcesz coś otrzymać musisz dać coś w zamian, chcesz otrzymać ołów, daj w odpowiedniej ilości wszystkie pierwiastki, z jakich składa się ołów itd. W anime jest to dość ciekawie i logicznie wyjaśnione.
"Techniki są oklepane i mało efektowne, bohater gdy walczy nie wprawia w zachwyt tylko w znużenie."- Co ty mówisz ^^ Walki są dynamiczne i ciekawe, transmutacje ramienia Edwarda, tworzenie kręgów przemian czy wreszcie moce homunkulusów (nie pamiętam dokładnie jak to się pisało).
"Postacie są mało barwne i nie wpadają w pamięć."- Tak, w ogóle nie zapadają w pamięć, oglądałem to anime 4 lata temu bodajże i do dzisiaj pamiętam wygląd, charakter, zachowanie, metody walki i głos głównych bohaterów.
"Zazwyczaj ludzie jak dostają ciągle w mordę i się z kim bija to mężnieją, rosną im jaja a tu..."- Ten metalowy chłopak- AL bodajże- ma chyba 12 lat o ile dobrze pamiętam. Jak ty byś się bił mając 12 lat :> ? Chyba nie najlepiej. A w zasadzie to wcale takim mięczakiem nie jest, już dobrze nie pamiętam, ale jestem pewien, że było wiele akcji, kiedy pokazywał co potrafi.
Jakie inne anime oglądałeś? Bo mam wrażenie, że nie wiele.
I tu się mylisz bo parę tytułów widziałem, takich trochę bardziej ambitnych niż "Salior Moon".
M.in.
http://www.filmweb.pl/f162349/Paranoia+Agent,2004
http://www.filmweb.pl/f98666/Cowboy+Bebop,1998 + Film
http://www.filmweb.pl/f405527/O+dziewczynie+skacz%C4%85cej+przez+czas,2006
http://www.filmweb.pl/f31865/Akira,1988
http://www.filmweb.pl/f34636/Nausica%C3%A4+z+Doliny+Wiatru,1984
http://ruchomy.zamek.hauru.filmweb.pl/
http://www.filmweb.pl/f34654/Laputa+%E2%80%93+podniebny+zamek,1986
http://spirited.away.filmweb.pl/
http://www.filmweb.pl/f477834/Miecz+Nie%C5%9Bmiertelnego,2008
http://www.filmweb.pl/f346814/Papryka,2006
http://www.filmweb.pl/f304475/Mushishi,2005
http://www.filmweb.pl/f391373/Kureimoa,2007 + Manga.
To tylko parę, jest ich dużo więcej...
Walki są dynamiczne? Haha Walki trwają krótko ale są nudne...
http://www.youtube.com/watch?v=7kD0C7nbiYU
Gdzie akcja gdzie techniki?? W końcu to homunkulus ale Ed go pięściami...
Czasem mi się wydaje ze on więcej nie potrafi jak to zrobienie noża na ręce.
