Najgłupszym odcinkiem wśród seriali s-f. Macie swoje typy? Inne seriale też wchodzą w grę
;)
Powiem tak - idea odcinka ibyła rewelacyjna, ale wykonanie skopane, fatalnyodcinek.
Za to najlepszy odcinek do tej pory to Year of Hell część 2, bo nareszcie zaczęło się robić poważnie.
Do tego jest idealny wątek "Wasz ulubiony odcinek i dlaczego?" - przeczytaj, zapraszam do wpisu: http://www.filmweb.pl/serial/Star+Trek%3A+Voyager-1995-94667/discussion/Wasz+ulu biony+odcinek+i+dlaczego,1607341
Widziałem TOS, TNG, DS9 i jestem na początku 2. sezonu VOY.
Dotychczas największymi gniotami wg. mnie były TNG S05E18 Cause And Effect (nudne powtarzanie akcji) , TNG S06E22 Suspicions (nużące ględzenie Beverly) oraz DS9 S06E09 Statistical Probabilities (jedyny odcinek na którym zasnąłem i potem musiałem go męczyć jeszcze raz).
:-D