Irytujący, głupkowaci, bezpośredni (w złym tego słowa znaczeniu), pełni pychy, szukający poklasku? Pierwsza seria mnie denerwowała, ale podczas drugiej zaczęłam się śmiać z w/w cech. I chyba właśnie o to chodzi w tym serialu.
Nie ma jeszcze, to zamieszcze.
Ktore epizody gwiazd najbardziej wam przypadly do gustu, a ktore najmniej. Dlaczego?
Mi osobiscie najbardziej sie podobaly te, w ktorych nie bali sie z siebie zrobic skonczonych
idiotow: Patrick Stewart, Ian McKellen, Daniel Radcliff (podnioslo to moje generalne
mniemanie o tym...
Alez ten odcinek psuje ogolne wrażenie serialu, starsznie tandetny, nie pasujacy klimaten do pozostałych, w czasie ostatniej "przemowy" Andyego w BB przechodziły mnie ciary żenady ...