a widzisz - a ja na przykład bardzo ją lubię, jej duet z Norrisem w serialu jest świetny.

muszę przyznać, że czasami wkurzały mnie reakcje tej postaci na niektóre sytuacje, ale ogólnie nic do niej nie mam i bardzo lubię, jak ta postać jest odgrywana.

Wilson nagrywała przed Strażnikiem film "Hellbound" (Moce ciemności), w którym główną rolę grał Norris

Poznali się na planie tego filmu i po zakończeniu zdjęć została obsadzona w roli Alex.
Z tego co wiem, to Norris właśnie wtedy szukał aktorki do głównej roli w serialu i na tyle dobrze zgrali się w filmie, że Sheree dostała rolę w Strażniku.

co ciekawe - nie zagrała we wszystkich odcinkach. było kilka odcinków bez jej udziału.
we wszystkich odcinkach Strażnika zagrał tylko Chuck i chyba Clarence.
Z czego jeden z odcinków został przez niego wyreżyserowany.

Przykładowo Sheree J. Wilson nie występowała w odcinkach The Fighting McLains i Iceman (rok 1997). Clarence Gilyard Jr. był nieobecny TYLKO w odcinkach Last of a Breed (również rok 1997). Czyli tylko Chuck Norris wystąpił we wszystkich odcinkach Strażnika jako Hayes czy Cordell.

Clarence był praktycznie nieobecny jako aktor też przy odcinku, który sam reżyserował - pojawił się tak naprawdę na sam koniec, wchodząc do baru C.D.'iego, Wtedy też jedyny raz w serialu miał brodę, W odcinkach, w których grał postaci XIX wiecznych bohaterów zdarzało mu się mieć wąsy.

Jeśli chodzi o urodę to w jedych ep wygląda przeciętnie a w innych bardzo ładnie.