W końcu zabiją tego Jonathana i pozwolą Nancy wrócić do Steve’a?
No i obowiązkowo w piątym sezonie będzie celebrowany oficjalny coming out Willa.
Powrót Nancy i Steve to byłaby pomyłka, najgorsza decyzja scenarzystów. Nancy go nigdy nie kochała, w s2 to było jasne jak słońce, że jest z nim tylko dla konwenansu. Teraz nie jest lepiej, przecież te plany Steve'a o szóstce dzieci, nie ma mowy, żeby Nancy na to poszła. Ale z Jonathanem też ma problemy w związku. Obstawiam, że na koniec zostanie singielką.