PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=641521}
7,7 14 657
ocen
7,7 10 1 14657
Sword Art Online
powrót do forum serialu Sword Art Online

Obejrzałam jakiś 20 odcinków pierwszego sezonu, może jakoś zmęczę pięć ostatnich. Na początku akcja rzeczywiście była wartka. Pojawiały się motywy miłosne, jednakże nie przesłaniały one całej akcji. Potem jednak... cóż. Po jakimś dwunastym odcinku cała fabuła kręciła się wokół miłości Asuny i Kirito. Za to w Alfheim motyw wróżek zupełnie do mnie nie przemawiał. Ten świat był mniej ciekawy od Sword Art'a.

Ps.Poza tym przeszkadzało mi, że mało uwagi poświęcono życiu Kirito po tym, jak wrócił z pierwszej gry. Zero psychologów? Serio? A co ze szkołą? I tak dalej.

ocenił(a) serial na 6
V_Arachne

Zgadzam się, niestety. Zapowiadało się bardzo fajnie, przez kilka pierwszych odcinków. Później zrobiło się mdłe, a gdy przenieśli się do Alfheim to już w ogóle przestałam oglądać. Skończyłam serię pół roku później :P

ocenił(a) serial na 10
V_Arachne

Przecież otworzyli specjalną szkołę dla byłych graczy SAO ;_;

V_Arachne

"Poza tym przeszkadzało mi, że mało uwagi poświęcono życiu Kirito po tym, jak wrócił z pierwszej gry. Zero psychologów? Serio? A co ze szkołą? I tak dalej" obejrzyj obie serie + dodatki a potem pisz o tym czego ci zabrakło, niby jak mieli jeszcze coś takiego upchać do 1 serii? Ich romans też został pięknie wpleciony pokazane zostało : jak się poznali, jak się polubili, pierwsze spotkanie sam na sam w jej domu, okres gdy są parą .... i wiele innych + spędzona razem noc ;)
Co do ALO tam był widoczny spadek poziomu ale też miał dobre momenty - zawsze kiedy Kirito wyciągał miecz. Ale trzeba też pamiętać że tam było to mniej ciekawe bo i śmierć postaci nie oznaczała śmierci w realu dla tego nie było już tego napięcia. ALO bardziej przypominało grę, a SAO wirtualną rzeczywistość.

V_Arachne

Najlepsze jest to, że SAO miało świetny klimat, ale Alfheim miało znacznie lepiej zbudowane uniwersum jak i bardziej stałą fabułę.
SAO mogło mieć spokojnie 5 sezonów w świecie SAO, a nie, skacząc z gry na grę.
Coś czuje, że wraz z trzecim sezonem w końcu obniżę ocenę znacząco.... Już miałem to zrobić po 2 sezonie.

V_Arachne

Powinno skończyć się na 8 odcinku, gdy zniszczony został świat z SAO.
Albo jeszcze lepiej, nie trzeba było go niszczyć! Gdy już widz się przyzwyczaił do tego świata, gdy postacie w nim żyjące pogodziły się z życiem w nim, twórcy musieli dać, no musieli dać Kirito możliwość zniszczenia go o 25 poziomów za wcześnie. To mnie bardzo zabolało - jeszcze tyle przygód mogło ich tam spotkać! Twórca SAO stworzył tam niesamowite rzeczy zapewne, ale nikt już się o tym nie dowie... Ech, a potem jakieś wróżki i romanse... Już to dokończę, ale ze świadomością, że źle zrobiłem oglądając dalej.

ocenił(a) serial na 7
doliwaq

Przecież na końcu bohaterowie udali się do zamku z SAO, żeby tym razem przejść wszystkie 100 poziomów, Kirito z tej okazji nawet zrestartował swoje statystyki ;)

V_Arachne

Ejjj a słyszeliście, że można oznaczać tematy ze spoilerami? Dzięki...

ocenił(a) serial na 8
V_Arachne

Dla mnie ten serial to taka sinusoida -
pierwsza część pierwszego sezonu świetna
potem druga część słaba - głównie mi chodzi o główny wątek ten na drzewie, bo te początkowe przygody Kirito dało sie oglądać
potem 2 sezon pierwsza część nawet mi sie podobała - chociaż główny antagonista mnie zawiódł, myślałem że poznanie jego tożsamości będzie jakieś 'wow' a tu było zwykłe "meeh", jak w finalnym odcinku była nam przez pół odcinka wyjaśniane o co chodziło to miałem ochote całą scene przewinąć bo kompletnie mnie to nie obchodziło
druga część 2 sezonu znowu brak jakiejś głównej fabuły, takie wyczekiwanie do finałowego odcinka żeby widz sie na końcu popłakał
film mocno przeciętny
teraz zacząłem oglądać 3 sezon to po paru odcinkach zapowiada sie obiecująco :)

V_Arachne

Ale wiesz za nim wszedł do alheim minęło dwa miechy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones