Ucieczka jest niemożliwa aż do ukończenia gry, a choć jeden najmniejszy błąd oznacza śmierć w prawdziwym świecie... Nie znając prawdy kryjącej się za tym tajemniczym MMO następnej generacji, Sword Art Online, tuż po włączeniu serwerów gry, zalogowało się do niej już około dziesięciu tysięcy graczy, którzy nieświadomie rozpoczęli zmagania, gdzie stawką było ich własne życie. Kirito, bohater tej opowieści, zaakceptował kryjącą się za tą grą i w tym nowym świecie, gigantycznym zamku, unoszącym się w powietrzu, nazywającym się Aincrad, wyróżnił się jako samotny gracz. Chcąc ukończyć grę, osiągając najwyższe piętro zamku, Kirito przez dwa lata samotnie ryzykował własnym życiem. To jednak się zmieniło, kiedy przyjął zaproszenie do drużyny od pewnej wojowniczki, która była mistrzynią walki rapierem, Asuny. Od teraz jego dalsza gra będzie wyglądać zupełnie inaczej...
W skrócie: 10 tysięcy ludzi zostaje uwięzionych w grze. Każdy błąd grze powoduje, że umierają w rzeczywistym świecie. Jedynym sposobem na wydostanie się stamtąd jest przejście całej gry. BTW Świetna grafika :D
Nigdy nie grałam w rpg, a anime od razu mnie wciągnęło i przypadło do gustu. Główny bohater jest bardzo pozytywny. Anime skupia się na podkreśleniu tego jak ważne są w życiu wartości - dobro, przyjaźń, wzajemna pomoc, itp. Jest też wątek romantyczny ;)