Wcale nie koniecznie. Clay to jednak jedna z glownych i najwazniejszych postaci serialu i nawet zza krat bedzie mieszal i kombinowal. Wydaje mi sie ze jeszcze dluugo bedziemy mogli go ogladac.

raczej..heh

oby jego postać nie zniknęła, musi mieszać do końca! :)

Jakby miał umrzeć to byłby pokazany martwy w ostatnim odcinku.

Też tak myślę, choć zasługuję na wszystko co najgorsze, to w serialu jeszcze długo nam będzie towarzyszyć.

Co jak co, ale Clay jednak w jakimś stopniu ojcował Jax'owi, nigdy nie chciał jego śmierci, zawsze mam sentyment do jego postaci.

Oczywiście, że tak, ale po tym jak zabił ojca Jaxa, chciał zabić Tarę plus inne grzeszki, to zasługuje na wszystko co najgorsze.

I tak wiemy że nie zginie jakoś szybko to pewne.

Niestety muszę się zgodzić.

Jestem ciekaw co się stanie z Tara.

Wątpię żeby skończyła w więzieniu.

czuje że końcowo może skończyć jaxa tak jak jego matka ojca.

Nie wiem, wątpię, ale któż to wie czym Nas zaskoczą. Mam nadzieję, że nikt z SOA już nie zginie.

Szczególnie chibs

Chibs, to mój ulubieniec, nie może zginąć ;).

Mój po Jackusiu też :D No i Happy

raczej go nie uśmierci ale ktoś będzie mu musiał mu pomóc aby go nie zabili gdyż ten współpracownik Pope'a wykonał telefon że Clay ma nie dożyć do przesłuchania, bardziej ciekawi sprawa odnośnie Gammy a dokładnie czy to ona doniosła na Tare byłby na tyle głupia by to zrobić? przecież Tara powie Jax'owi że brała udział w zabójstwie JT i że na nią na kablowała