PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60357
7,6 15 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Dużo za dużo

ocenił(a) serial na 5

Mieścinie Charming nie jest w stanie dorównać Gotham i Sin City razem wzięte. Jak na miasto z liczba 14679 mieszkańcow i niecałymi 60km2 powierzchni, stężenie zła i przemocy na metr kwadratowy powierzchni jest ogromne. Większość można zawdzieczac wlasnie SAMCRO.
A tak na serio, jak juz kiedys pisalem, to zbyt przesadzone historie. Serial porzucilem po 6 sezonie, błędnie wierząc że to juz koniec. Troche mi glowa odpoczeła od steku bzdur serwowanych przez Suttera i nagle odkrylem ze jest jeszcze jeden sezon. Dzis wieczorem obejrzalem 5 odcinkow, kazdy na fast forwardzie, bo dialogi sobie podarowalem - a moze to byl moj blad bo przez to umknela mi cala glebia tej opowiesci ? Stwierdzam dwie rzeczy:
1) Rezyser jest chyba na cos chory, podejrzewam głowe. Osobowosc chyba maniakalna, ze sklonnoscia do przemocy, ktorej daje upust w swoim serialu. Jak jeszcze wystepowal w poprzednich sezonach, to kazde jego pojawienie sie na ekranie gwarantowalo jakąś krzywą akcje za pare chwil (odgryzienie języka lub gwalt analny na jego osobie w wykonaniu straznika wieziennego)
2) Scenarzyscie brakowalo pomysly na rozwiniecie badz co badz prostej opowiesci i zamiast tego przekombinowal do granic mozliwosci. Z sezonem 7 jestem na biezaco [uwaga spoiler!!!] i juz sie pogubilem: na kogo sie szykowal Jax, kogo chcial wykorzystac/zniszczyc, jak chcial tego dokonac ? Mnogosc watków powoduje, ze serial oglada sie cięzko. Podobny wplyw maja sceny przemocy namietnie uzywane.

ocenił(a) serial na 9
FilmowyWeb

Właśnie dlatego że leciałeś na ff to nie zrozumiałeś.
Spoiler:

Gemma nakłamała wymyślając z Juicem kit że to chińczycy zabili Tarę. Jax to podchwycił i rozpoczął odwet na triady nawet za cenę relacji z Marksem. Jax szykował się żeby wykończyć ich szefa - Henry'ego Lina. Mniej więcej tyle jest w pierwszych pięciu odcinkach.

ocenił(a) serial na 5
Vid

Otóż kolego mimo ff zrozumiałem intrygę Gemmy. Dobitnie dowodzi to, że dialogów i akcji pobocznych jest za dużo, skoro clue scenariusza można wychwycić oglądając w taki sposób.

ocenił(a) serial na 9
FilmowyWeb

Zaraz zaraz, najpierw mówisz że się pogubiłeś i pytasz o co chodziło, potem twierdzisz że zrozumiałeś.

ocenił(a) serial na 5
Vid

Gdzie się pytam o co chodziło ? Napisałem jedynie że wątków pobocznych jest za dużo i w mojej opinii niepotrzebnych bądź nazbyt rozwiniętych, jak na poboczne.

ocenił(a) serial na 9
FilmowyWeb

" i juz sie pogubilem: na kogo sie szykowal Jax, kogo chcial wykorzystac/zniszczyc, jak chcial tego dokonac ? "
To brzmi jak pytanie.

ocenił(a) serial na 9
Vid

Co więcej, to ta część:
"Dzis wieczorem obejrzalem 5 odcinkow, kazdy na fast forwardzie, bo dialogi sobie podarowalem - a moze to byl moj blad bo przez to umknela mi cala glebia tej opowiesci ?"
też mi wygląda na pytanie...

ocenił(a) serial na 5
Vid

Albo mnie nie zrozumiałeś albo nie wiesz o czym mówisz.

ocenił(a) serial na 9
FilmowyWeb

Ja doskonale wiem o co ci chodzi, próbuję tylko nadmienić, że jak się nie chce zeby się brano kogoś za ignoranta to się używa poprawnie polszczyzny żeby nie było niedomówień. Widzę że mamy tu mistrza wyczytywania ironii ;)

FilmowyWeb

Przede wszystkim zastanawia mnie dlaczego oglądałeś tyle sezonów skoro ewidentnie serial nie przypadł Ci do gustu?
Powiedz który serial nie jest przesadzony? Bo naprawdę w każdym, który oglądałam do tej pory akcja jest nie tylko naciągana, ale również motywy wyjścia z danej sytuacji są porobione tak by się ładnie wywinąć i by niezbyt głupio to wyglądało.
W SoA jest ta przewaga, że serial jest brutalny i najlepszym i najmądrzejszym i totalnie nienaciąganym sposobem jest śmierć danej postaci lub tam grupy mniejszej bądź większej. Takie coś nie zdziwi.

Oglądałeś na ff, więc nie masz pojęcia żadnego o wątkach pobocznych. I nie, nie jest ich za dużo. Jax jest głównym bohaterem, a raczej nim był w początkowych sezonach. Natomiast w trakcie sporo członków SAMCRO wyrosło na tych ważniejszych. Dlatego każdy z nich miał idealny czas ekranowy, a to co się z nimi działo było na tyle wciągające, że nie przeszkadzało.
Jeśli nie oglądałbyś na ff to zdecydowanie nie pogubiłbyś się ani nie narzekałbyś na wiele wątków pobocznych.

ocenił(a) serial na 5
tess_harding_2

No nie przypadł, bez ff ciężko było mi oglądać te bzdury reżysera i scenarzysty. Momentami miałem wrażenie, że żartują z inteligencji widza. Czy naprawdę nie dziwi Ci, że w SoA co chwile ktoś ginie, nawet masowo a policja zamiast się tym zainteresować, to przyjmuje od motocyklistów kasę albo się z nimi bzyka na masce samochodu.
Chcesz coś realnego, obejrzyj "The Wire" albo chociaż "Rodzinę Soprano", nie będzie to co prawda opowieść o syndykacie zbrodni na motorach, SAMCRO, ale będzie miało trochę więcej wspólnego z rzeczywistością, nawet jak na serial telewizyjny.

FilmowyWeb

Ginęło dużo ludzi, a w 7 sezonie to już chyba dwa razy więcej niż w poprzednich. Tylko zauważ, że jak wybili wszystkich w Diosa to policja się zainteresowała. Przecież członkowie SAMCRO wielokrotnie byli aresztowani. Jax spędził rok w więzieniu, nawet Tara siedziała.
Sutter pokazał skorumpowanych gliniarzy, ale jednak nie pokazał jak się śledztwo toczyło. Bo w sumie po co? Wiedzieli, że masakrę w Diosa zrobił Lin ze swoim gangiem i dzięki SAMCRO ich aresztowano. Dodatkowo śledztwo w sprawie Tary się toczyło przez cały sezon. W końcu Unser jako ktoś kto znał ich od wewnątrz był przeznaczony do tego zadania.
Unser prawie zawsze ich krył bo był zakochany w Gemmie. Teraz była Jarry, która wolała się bzykać z Chibsem na masce auta niż łapać kryminalistów, ale jednak też potrafiła się postawić. Poza tym rozumiem to tak, że dostawać grubą kasę za milczenie i w tym momencie ocalenie swojego tyłka jest lepszym rozwiązaniem niż zostanie wplątanym w to wszystko i ryzykowanie śmiercią.

Dodatkowo Sutter spędził ponad rok w otoczeniu gangu motocyklowego by szukać materiału do serialu, więc coś tam wie o tych sprawach.

ocenił(a) serial na 5
tess_harding_2

To co piszesz oczywiście ma sens i niejako tłumaczy dlaczego tyle czasu udawało im się umknąć przed prawem. Ja patrze na to z trochę innego punktu, bo więcej oglądałem seriali w których wydarzenia były bardziej prawdopodobne, niż chociażby akcje, które opisał kolega mulen dwa posty poniżej.

ocenił(a) serial na 6
tess_harding_2

W ogóle co za glupie pytanie"ktory serial nie jest przesadzony?" Mógłbym wymieniać bez końca. M.in. Braking bad, True Detective, Zakazane imperium. I wiele innych. Ten serial jest przesadzony, az za bardzo. Bohaterowie gangu radzą sobie z kazdym "gownem" jak w jakiejś bajce, wymyslajac zabawne rozwiazania. Zgadzam sie z autorem wątku. Serial juz przy 5 odcinku pierwszego sezonu zaczął mnie irytowac i męczyć.

ocenił(a) serial na 9
mulen

Czyli jest jakaś pewna, zdefiniowana granica, której przekroczenie równa się byciu "przesadzonym aż za bardzo", a przed którą jest "przesadzonym, ale tak w miarę"? Obejrzałeś do końca? Albo chociaż wystarczająco? Bo po Twojej wypowiedzi ("Bohaterowie gangu radzą sobie z kazdym "gownem" jak w jakiejś bajce, wymyslajac zabawne rozwiazania") wnioskuję, że poza ten wspomniany 5 odcinek pierwszego sezonu nie wyszedłeś. Jeśli już na początku serial Cię męczył, proponowałbym odpuszczenie sobie zarówno dalszego oglądania, jak i dzielenia się swoją opinią na jego temat - bo za wiele nie wnosi.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 6
Fixxxer

Skończyłem właśnie 2 sezon i na tym kończę przygodę z serialem. Błędne jest stwierdzenie, że trzeba obejrzeć wszystkie sezony aby oceniać serial. Dla mnie on jest komedią, przyjemną do spania bądź do posiedzenia z kumplami przy piwie, gdzie będziemy mu przykuwać tylko 40% swojej uwagi. O każdym bohaterze serialu może powstać oddzielny film, który będzie kontynuacją rambo. Rozwalają mnie akcje typu "Ci policjanci nas pilnują więc dosypiemy im coś do kawy i zasną na cały dzień, a my nie poniesiemy tego żadnych konsekwencji" , "Przetrzymują naszego człowieka w hotelu? Wjedźmy ciężarówką w hotelu, rozwalając całą ścianę budynku, wskoczmy z giwerami do środka na rambo i go odbijmy " albo " Gość porywa mi dziecko uciekając motorówką? Zamiast wezwać policje morską będę płakał i krzyczał na pomoście" :)

Cały drugi sezon to był chaos i mętlik, a twórca chyba sam nie wiedział co z tym zrobić i pozabijał wszystkich w ostatnim odcinku. Dla mnie wystarczy. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
mulen

No to pokazałeś lekkie ograniczenie, ale nie martw się - możesz jeszcze z tego wyrosnąć ;-)
Teraz zaznaczę, że aby wychwycić to, o czym dalej będę pisał, trzeba poświęcić temu serialowi więcej (niż 40%) uwagi:

"Ci policjanci nas pilnują więc dosypiemy im coś do kawy i zasną na cały dzień, a my nie poniesiemy tego żadnych konsekwencji"
Policjanci byli wysłani przez Hale'a, któremu zależało tylko i wyłącznie na zatrzymaniu SoA w miejscu i uniemożliwieniu im poszukiwania gwałciciela. Hale był gliną od dłuższego czasu - na pewno nie raz zamykał któregoś z Synów - i z pewnością nie zależało mu na wsadzeniu ich na kilka dni do pierdla. Liczył na coś więcej, zatem w tej sytuacji odpuścił. Porównaj też sytuację, w której wypuszcza Westona - przecież wie, że jest winien podpalenia, gwałtu itp - ale i tak go wypuszcza. Bo jest gliną z zasadami (czy raczej gliną skrępowanym przez te zasady - "bound by the rules"). Zresztą nad Hale'm był Unser - a o jego układzie z SAMCRO chyba nie muszę mówić.

"Przetrzymują naszego człowieka w hotelu? Wjedźmy ciężarówką w hotelu, rozwalając całą ścianę budynku, wskoczmy z giwerami do środka na rambo i go odbijmy "
Nie no, zawsze mogli zapukać i grzecznie poprosić o wydanie Tiga;-) A tak na serio: to jest serial pełen akcji. Jak do takiego serialu masz pretensje o "akcję", to nie ma dla Ciebie ratunku. Akurat wjechanie w motel nie jest wcale przesadzone. Za*ebanie metyloaminy z pociągu w "Breaking Bad" (po raz kolejny zaznaczam, że "BB" uwielbiam, ale nie przeszkadza mi to zauważyć kilku błędów, gorszych niż w "SoA") to przy tej akcji cholerne sci-fi.

" Gość porywa mi dziecko uciekając motorówką? Zamiast wezwać policje morską będę płakał i krzyczał na pomoście"
Tak, bo policja morska akurat w ciągu kilku minut gościa dojedzie. Tym bardziej, że motorówkę porzucił kilka kilometrów dalej - zatem nie pływał zbyt długo. Trzeba też zauważyć, jakie podejście do władz mają członkowie klubu - chyba będąc kryminalistą nie za bardzo chciałbyś się zdawać na umiejętności śledcze policji?

Mimo wszystko cieszę się, że odpuszczasz sobie ten serial. Później wygadywałbyś podobne herezje o zakończeniu, albo raczej powiedziałbyś, że nic nie zrozumiałeś. "Sons of Anarchy" nie jest dla wszystkich ;-) Pozdrawiam! :-)

ocenił(a) serial na 5
Fixxxer

Ta granica, o której mówisz, jest ścisle powiazana z odpornością na wciskanie kitu. Faktycznie SoA nie jest dla wszystkich, podobnie jak filmy fantasy czy porno.

ocenił(a) serial na 9
FilmowyWeb

Argumentów zabrakło, jak widzę. Ale rozumiem, że tak to już jest, jeśli nie chce się dyskutować, tylko rzucać kąśliwymi uwagami. Pozdrawiam i bez odbioru.

ocenił(a) serial na 5
Fixxxer

Ale nad czym tu dyskutować, Wg mnie serial pełen kitów, wg Ciebie te zdarzenia mogły mieć miejsce. I tyle.

mulen

Breaking Bad nie jest przesadzony? To chyba inny serial oglądaliśmy bo z tego co ja widziałam to BB jest koszmarnie przesadzony.
"Bohaterowie gangu radzą sobie z kazdym "gownem" jak w jakiejś bajce, wymyslajac zabawne rozwiazania"
zabawne rozwiązania? Które ich pomysły były zabawne? Wydziabanie komuś oka? Zabicie mnóstwa ludzi? Spalenie kogoś żywcem?

ocenił(a) serial na 9
tess_harding_2

Zgadzam się. "Breaking Bad" - chociaż jest to naprawdę świetny serial - jest w wielu momentach przesadzony. "True Detective", chociaż jestem jego wielkim fanem, też. Chyba nie znajdzie się serialu fabularnego, który by nie był przesadzony. "Synowie..." też momentami są. Ale ani w przypadku "SoA", ani w przypadku "BB" czy "TD" nie przeszkadza to tak bardzo. Jeśli ktoś jednak stawia na pełen realizm - to na jego miejscu darowałbym sobie oglądanie programów fabularnych, a skupiłbym się na dokumentalnych (takich o klubach motocyklowych jest w choinkę na YT - wystarczy poszukać haseł "Hells Angels" czy "Mongols"; jeśli chodzi o mafię/gangi - proponuję "Alfabet Mafii"). Tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 9
mulen

Ja się zgadzam. W 7 sezonie, to już pojechali po całości. Synom jak zwykle wszystko się udaje, policjantka oczywiście nie mogła oprzeć się uroki jednego z nich, zabijają wszystkich jak leci itp.itd. Dobrze, że serial już się skończył, bo po tym co nam zaserwowali w ostatnim sezonie powinien zmienić nazwę na "Sons of analchy" albo "sons of patplogy". I jak przez 5 sezonów kibicowałam Synom, to pod koniec chciałam żeby wszyscy (oprócz Bobbiego i Juicea) zginęli.

ocenił(a) serial na 9
mulen

Edit (bo po tych wspaniałych zmianach nie wiem jak można edytować post) - miało być oprzeć się urokowi i "sons of patology".