fajnie. to teraz powiedz, co wspólnego z fabułą ma tytułowa anarchia? moto-gangsterzy walczący z państwem i wyzyskiem? czy może zwyczajny chwyt marketingowy?

Anarchia odnosi się do tego co się dzieje. Przekupna policja, gangi walczace ze sobą. Nie walcza bezpośrednio z Ameryką i wyzyskiem, chcą żyć po swojemu i robią to sprzedając broń, ale czystą wolność chce osiągnąć tylko Jax... wątpie że mu się to uda.

przekupna policja i gangi to nie anarchia lecz obecnym system. czyli tak jak przypuszczałem - zwyczajny chwyt marketingowy, żeby serial lepiej się sprzedał...

a po co to pytanie o anarchie, po prostu ten klub motocyklowy nazywa sie Sons of Anarchy !!

ah, nazwa klubu... w takim razie, co wspólnego z anarchią ma ten klub motocyklowy, skoro przyjął sobie taką nazwę? podnosi mu status? daje lepszą promocję? czy może tworzy nędzny stereotyp? a może wszystko w jednym pakiecie?

strachu czy ty wogóle oglądałeś serial? jak w polsce był GROM to znaczyło że napierdalali burzami!!!??? weź się opamietaj. serial jest genialny... nazwany tak jak się komuś spodobało. czy dlatego ze mają kosiarza na plecach to odrazu są śmiercią i wielbią szatana? come on, co to za polemika wogóle.

oczywiście, że nie oglądałem, bo najpierw chciałem upewnić się czy mam doczynienia z czystą komerchą, pełną wartkich akcji czy z czymś ambitniejszym, adekwatnym do tego intrygującego tytułu produkcji. tytuł skądś musiał się wziąć i na pewno nie mógł być przypadkowy, bo chyba nie sugerujesz, że postanowiono sobie "ot tak" takowy nadać?! jeśli tytuł nie odwołuje się do fabuły i faktów w filmie, to traci on wiarygodność, a takie lansowanie na plakacie tytułu "sons of anarchy" z "a w kółeczku", gdzie w filmie nie ma to żadnego odniesienia śmierdzi kupą i nie trzyma się jej już na samo dzień dobry. dlatego postanowiłem się spytać kogoś, kto obejrzał wszystkie odcinki czy ten serial ma coś w ogóle wspólnego z anarchizmem, podobnie jak 39,5. ;) rozumiesz?

ps. już ściągam pilotażowy odcinek. mam nadzieję, że moje przypuszczenia się sprawdzą... a czy będzie (jest) genialnie zrealizowany to już inna sprawa. w końcu to dobre amerykańskie kino, nie? ;p

nie wiem co ci odpowiedzieć, zobacz a nie pisz że jest komercha. po pierwsze robi to stacja FX która robi rewelacyjne seriale (The Shield, Damages, Rescue Me). Tytuł odnosi się do nazwy klubu. Klimat jest bardzo dobry bardzo dobra obsada, świetne zdjęcie i dbanie o szeczóły. Obejrzyj i dopiero napisz swoją opisie.
P.S. 39.5 :D hahahahaha to mnie rozbawiłeś to nawet nie jest punk czy anarchia tylko emo dzieci :P serial zrobiony dla Croppa :D

strahu przyczepiles sie do slowka anarchia i drazysz temat z zawzietoscią zajadłego żula otwierającego bełta zębami. Nazwa Sons of Anarchy to nazwa klubu, ktory na samym poczatku byl przepelniony ideami o wolności niz checia zysku. Z czasem mamona robi sie ważna. Syn niezyjacego juz zalozyciela gangu trafia na stare zapiski ojca i odkrywa jakie byly pierwotne zamierzenia, anarchia, wolnosc etc.
Obejrzalbys zamiast sie ośmieszac to byś wiedzial. Tytul jest jak najbardziej trafny. Poza tym... kogo tak naprawde zacheca sam tytul? "Pan Tadeusz" tez byl o czyms innym, jesli czytales to zaloze sie ze ze zloscią pogryzles ksiazke ktora miala oszukanczy tytul:)

to mowilem ja Jarząbek

wyobraź sobie, że obejrzałem odcinek pilotażowy i jakoś mnie nie przekonał. serial o gangsterach, którzy przekupuję policję... też mi anarchizm. dobra, lecę!

prosty chlopak widze jestes to ci prosto wytlumacze. Gang Hell's Angels to tak naprawde gangsterzy, a nie upadłe anioły, ktore dla hecy zstapiły na ziemie i ganiaja na motorach.

Powtorze sie choc nie lubie... w serialu bardzo dobrze ukazana jest pierwotna idea anarchistycznego ugrupowania, ktora z czasem odchodzi na dalszy plan, tak jak wiekszosc idei zderzonych z prozą zycia. W zasadzie powinienes to dostrzec juz w pilocie.

Poza tym moznaby powiedziec, ze przez caly serial chlopaki dzielnie walcza o to zeby byc na marginesie, poza prawem, poza władzą. Staraja sie blokowac postep, wielkie grupy kapitałowe. Robia to znanymi sobie sposobami. W tej walce w zasadzie sa Dawidem a nie Goliatem.

dzięki za prostą odpowiedź. ;p

"w serialu bardzo dobrze ukazana jest pierwotna idea anarchistycznego ugrupowania, ktora z czasem odchodzi na dalszy plan, tak jak wiekszosc idei zderzonych z prozą zycia."

niby ten fakt, co Jax znajduję w szufladzie zapiski swojego ojca? i tu zaczyna się mroczna tajemnica Synów Anarchii? a to dobre...

wiesz, ja nie mam zamiaru na siłę doszukiwać się anarchistycznych oddźwięków w serialu przeznaczonym na sprzedaż i tracić przy tym czasu. byłem tylko ciekawy jednej rzeczy, o którą już wcześniej pytałem i po obejrzeniu pilota moje przypuszczenia się sprawdziły. nie ma sensu tego dalej rozkopywać. tym samym kończę dalszą dyskusję. pozdro!


ps. a Joker w Dark Night też był anarchistą... hehhe... ;)

nastąpiło przejęzyczenie - tam miało być Knight, nie Night..

Well... chyba musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czym jest dla ciebie anarchia i czy potrafisz ja zauwazyc jeśli nie nosi irokeza i nie szarpie sadystycznie strun rozstrojonej gitary.
Po drugie nadal nie wiem o co tak naprawde pytales we wczesniejszych wypowiedziach - czyzbym czytal bez zrozumienia?
po trzecie to mnie jeszcze zastanawia twoja teza na temat "komerchy" w serialu. Co w ogole jest zlego w tym ze ktos zarobi dobry pieniadz na serialu? Czy pieniadz wyklucza ciekawą historie opowiedziana w dobry sposob?

"Co w ogole jest zlego w tym ze ktos zarobi dobry pieniadz na serialu? Czy pieniądz wyklucza ciekawą historie opowiedziana w dobry sposob?"

lansowaniu w tytule, na plakacie i w marnych namiastkach tego serialu tak bezcennych idei jakoś mi za specjalnie nie imponuje... ja w tym tylko widzę pretext do ciekawej historii na sprzedaż.
sorki, że moja opinia mogła kogoś urazić, ale takie są moje odczucia. po prostu liczyłem na coś "więcej".

co do twoich wątpliwości - odsyłam do mojego pierwszego postu w tym wątku!

trzymta sie!

tak myslalem, ze szukasz czegos innego, nie wiadomo czego chyba.

post przeczytalem, kilk razy, pytanie tam jest, nawet dostales na nie kilka odpowiedzi tylko, ze wszystkie zanegowales przed obejrzeniem serialu:) tak, ze nie wiadomo czego chciales sie tak naprawde dowiedziec.

to czy te idee sa bezcenne to juz sprawa prywatna kazdego z osobna. uzywanie slowa anarchia w odniesieniu do klubu, ktory wywodzi sie z takowej idei nie jest niczym zlym, nagannym ani nie powinno byc negatywnie odbierane. urastasz mi tu na jakiegos rycerza - obronce, ostatni bastion anarchistycznej wizji swiata. w ironicznym komentarzu odbierasz jokerowi prawo do miana anarchisty, dlaczego? gosc sial konkretny chaos i ferment. z tego co wiem to element anarchii:)
chyba mi nie powiesz ze ten serial bezczesci swiete slowo "anarchia"?

na co liczyles kierujac sie tytulem? ze serial zrobia o jakiejs punkowej komunie w kopenhadze czy jak? powaznie jestem ciekaw.

"w ironicznym komentarzu odbierasz jokerowi prawo do miana anarchisty, dlaczego? gosc sial konkretny chaos i ferment."

wybacz towarzyszu, ale muszę cię zaskoczyć. anarchia to nie chaos ani ferment!


"chyba mi nie powiesz ze ten serial bezczesci swiete slowo "anarchia"?"

może nie tyle co bezcześci a umacnia polityczny stereotyp. a zbezcześcił to Joker. ;)


"na co liczyles kierujac sie tytulem? ze serial zrobia o jakiejs punkowej komunie w kopenhadze czy jak?"

nie liczyłem, że w ogóle zobaczę jakiś punków. anarchizm to walka z państwem, kapitalizmem, wyzyskiem, z "bezprawiem", itd. i walcząc z tym wcale nie trzeba być punkiem!


coś jeszcze? ;p

"nie liczyłem, że w ogóle zobaczę jakiś punków. anarchizm to walka z państwem, kapitalizmem, wyzyskiem, z "bezprawiem", itd..."
To kurde obejrzyj ten serial :> bo wlaśnie o tym jest i koniec tematu.

ech... spodziewalem sie , ze mi tu wlasnie dasz posta typu "czym jest anarchia w encyklopedii" tak, ze chyba nie mam kolejnych pytan, wszystkie twoje rewelacje sa dawno zawarte w madrych starych ksiazkach - tak, ze nie chcialbym tu sprowadzac polemiki do poziomu klotni o definicje samego slowa.
a na moje pytania dalej nie mam odpowiedzi. w zasadzie odpowiedziales tylko, ze serial nie bezczesci slowa anarchia co sam wiem, a pytanie bylo raczej z rodzaju retorycznych, ktore - jak z pewnoscia wiesz - nie wymagaja odpowiedzi:)


nie dogadamy sie raczej w kwestii samej anarchii - bo w tym kierunku zaczyna zmierzac ten temat. po prostu zobacz historię o motocyklistach, ktorzy maja pragnienie wolnosci, a ida do niej krętą sciezką występku i rozpusty:)

nie ciagnac dluzej tematu "czym dla mnie jest anarchia" po prostu zachecam do obejrzenia całego serialu, gdyz jak sam napisales anarchia jest walką z panstwem, z kapitalizmem i z wyzyskiem co dosc preznie czynią chlopcy z gangu. nie trzeba byc swiętym zeby byc anarchistą. i pamietaj, ze anarchia nie jedną ma twarz, umiej je dostrzegac.

ps nie jestesmy towarzyszami drogi panie

wybacz, że nazwałem cię towarzyszem. nie chciałem... :)

ps. tak, idą krętą ścieżką występku, rozpusty, korupcji i handlu bronią...

...co najmniej imponujące.

@mj900, dopiero teraz skumałeś o czym jest ten serial? ;)

ta,ta przyznaj się, chciałeś tam ujrzeć młodzież w arafatkach,z naszywkami z "anarchą",w glanach z kolorowymi sznurówkami i pijącymi bełta w parku na siedmiu.

otóż to. czytasz w moich myślach! miałem o tym napisać w pierwszym poście, ale pomyślałem sobie, że na pewno znajdzie się ktoś tak bystry jak ty i domyśli się o co mi chodziło... huhh

mi sie wydaje, ze strahu chcial obejrzec serial na kształt filmu battle in seattle. jestem blisko?

trochę dyskretniejszy mógłby być. ;p nawet motocykliści mogliby odgrywać zasadniczą rolę, byleby nie były to wynaturzone karykatury, które nijak się mają do anarchistycznych postulatów. :)

wynaturzone karykatury , ktore sie maja nijak do anarchistycznych postulatow? ja cie prosze... prezentujesz daleko posunieta ignorancje albo conajmniej wąski zakres postrzegania. coz... zapewne nie zdolam ci go poszerzyc wiec sie poddaje - nie ogladaj, swiat raczej na tym nie straci. i tak bys zapewne sciagnal za free.

kiedy ja płacę za internet... ;p

w zasadzie to słowa mojego przedmówcy idealnie opisują ten serial:
"Anarchia odnosi się do tego co się dzieje. Przekupna policja, gangi walczace ze sobą. Nie walcza bezpośrednio z Ameryką i wyzyskiem, chcą żyć po swojemu i robią to sprzedając broń..."

i tym pięknym akcentem kończę swoją przygodę tutaj.
pozdrawiam

Przeczytałem całą tę rozmowę, więc należy mi się jakaś rekompensata. Nie mogę pozwolić, by to czarny charakter miał ostatnie słowo, więc należeć ono będzie do mnie.

DUPA