Dopuszcza do brania narkotyków swoją ciężarna kobietę. Zabija dziadków swoich dzieci. Z jego winy ginie jego żona. Dzieci widuje raz na kilka dni bo zamiast np. z nimi woli spędzić noc z prostytutka (majac w tym czasie bp. Zone) nigdy nie widziałem by bawił się z dziećmi na koniec z dumą na twarzy wjeżdża pod ciężarówkę zamiast zająć się ich wychowaniem...