PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60227
7,7 13 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Nie wierzę, że to on nakręcił dwa ostatnie odcinki! To się po prostu nie stało.

Serial właściwie przez wszystkie sezony pikował poziomem w dół, ale dwa ostatnie epizody, to jest po prostu jakiś ponury żart z widzów.
Kulało po prostu WSZYSTKO.

TAK będą SPOILERY!


Od idiotycznych, nic nie wnoszących scen (jakieś kuśtykanie Jaxa, bezsensowne sceny z Chiklisem tylko po to, żeby "użyć" go w końcówce itd.), KOSZMARNE aktorstwo i patetyczne sceny (egzekucja Juica i jego kretyński wyraz twarzy zbitego psa, wyrok na mamci z całą sztucznie napompowaną atmosferą i podniosłymi frazesami, w końcu ESKORTA policji dla Jaxa w ostatnich scenach, bo pościgiem tego nie można nazwać, sama śmierć...rany CO TO BYŁO?!). Śmiałem się na głos i w głowie tylko: "WTF? CO JA PACZE?!"

Do tego mnóstwo nielogicznych, czy zwyczajnie głupich zachowań wesołej ferajny w skórzanych kamizelkach to była kpina z widza.

Serial nieźle się zaczął. Potem już tylko dało się oglądać, raczej z przyzwyczajenia.
Chciałem dać 6/10, czyli "niezły", ale dwa ostatnie koszmarki zdecydowanie zasługują na 2 punkty w dół dla serialu.

4/10 czyli "ujdzie". Co za kupka w porównaniu w ze świetnym "The Shield",
Można obejrzeć, ale poniżej średniej.
Szkoda.

LWG

ocenił(a) serial na 10
macius_4

"WTF? CO JA PACZE?!" - a jak zareagowali twoi koledzy z gimbazy? ;-)

apdarw

BRAWO!

Właśnie o to mi chodziło. Pokazać jak słaby był poziom tych odcinków.
Poziom aktorstwa i logiki na poziomie jak to słusznie nazwałeś "gimbazy".

ocenił(a) serial na 10
macius_4

Odwracasz kota ogonem. Te słowa były skierowane do ciebie, więc przyjmij je na klatę, a nie odstawiasz tu jakąś szopkę!

apdarw

To, ze nie potrafisz dostrzec ironii, tylko trzeba wszystko pisać ci dosłownie, to już nie moje zmartwienie.

Ciekawe, ze nie odniosłeś się do niczego konkretnego o czym pisałem, tylko przyczepiłeś się tego zwrotu.
No ale skoro dla ciebie SoA to "arcydzieło", to nie spodziewam się merytorycznej dyskusji.
Kazda miłość zaślepia.

ocenił(a) serial na 10
macius_4

ciekawe, że tak mówisz o tym, że kolega odbiera wszystko dosłownie, a sam odebrałeś zakończenie serialu w dokładnie taki sam sposób, a naprawdę trzeba być ślepcem lub mieć niskie iq, żeby nie zauważyć wszechobecnej w odcinku symboliki.

więcej na ten temat (symbolika, sam finał) napisałem tutaj

http://www.filmweb.pl/serial/Synowie+Anarchii-2008-479538/discussion/%C5%9Awietn e%2C+bardzo+symboliczne+zako%C5%84czenie+mistrzowskiego+serialu.,2563798

prowned

Dobrze.
Tylko jak się chce robić serial patetyczny, nasączony symbolami i wzniosłymi scenami, to niech on taki będzie od początku do końca. Wtedy widz wie, na czym stoi.
A nie, ze mamy niby surowa historie z twardzielami w rolach głównych, a na końcu się robi opera mydlana,a dialogi zaczynają przypominać te z gier komputerowych.

Symbolika była aż zbyt dosłowna, prosta i nachalna.
Końcówka zupełnie nie pasowała do reszty serialu.

ocenił(a) serial na 10
macius_4

A kto powiedział, że serial ma wyglądać cały czas tak samo? Przecież to się znudzi, tym bardziej jak serial trwa 7 sezonów. Jest wręcz zupełnie na odwrót, twórcy dążą do tego, aby utrzymywać uwagę widza cały czas. Nie tylko zaskakując zwrotami fabularnymi, ale także odświeżając konwencję całości. Dodatkowo dochodzi kwestia samego procesu tworzenia; gdzie za scenariusz odpowiada kilka-kilkanaście osób, a każdy odcinek reżyseruje ktoś inny. Oczywiście myśli się o 'masowym odbiorcy', więc każdemu się nie dogodzi.

Wracając do moich wcześniejszych komentarzy, to właśnie one były IRONICZNE! Natomiast twój można zinterpretować co najwyżej jako niedopuszczanie do siebie złośliwości i powrót do wcześniej obranego tematu, czyli tzw. strategia trolla.

apdarw

Jasne. Zmieniajmy konwencje, nie ma problemu.
Szkoda, ze ostatnia scena serialu to nie był wspólny taniec i śpiew wszystkich bohaterów serialu. Za raczki, jak w bollywoodzkich produkcjach.

A poważnie. Serial nie musi wyglądać tak samo, ale zmiany trzeba robić z głowa. Może dla ciebie to było ok, dla mnie jednak było to bardzo słabe, patetyczne i zupełnie nie w stylu reszty serialu.

Na te personalne wycieczki nie będę odpowiadać, bo zwyczajnie mi się nie chce.

ocenił(a) serial na 10
macius_4

"Szkoda, ze ostatnia scena serialu to nie był wspólny taniec i śpiew wszystkich bohaterów serialu. Za raczki, jak w bollywoodzkich produkcjach." - Nie wiem, o co ci tutaj chodzi. Przecież chyba nikt nie chciał, aby to tak wyglądało. Dostaliśmy finał mocno ambiwalentny i za to jestem wdzięczny, jako fan serialu.

"Może dla ciebie to było ok, dla mnie jednak było to bardzo słabe, patetyczne i zupełnie nie w stylu reszty serialu." - Że słabe się nie zgodzę; patetyczny to był ten serial od początku; a co do stylu serialu, to tak jak napisałem wcześniej zmieniał się nieustannie w mniejszym, lub większym stopniu. Logiczne jest też to, że gdy główny bohater w końcu umiera, a wieloletnia historia się kończy; trzeba wykreować odpowiednie tło, które podkreśli znaczenie i wyjątkowość tych okoliczności.

apdarw

tzn. tło filmu klasy B z lat 80-tych ze słabymi efektami komputerowymi?
Z przytupem, nie ma co.

ocenił(a) serial na 10
macius_4

Uwierz mi oglądałem sporo niskobudżetowych filmów z przełomu lat 70. i 80. Nie widzę choćby najmniejszego podobieństwa w finałem SoA. Porównanie całkowicie z dupy ;-/

apdarw

Najmniejszego podobieństwa?
Albo oglądałeś finał SoA w jakiejś wersji .cam, albo na telefonie.

Zobacz sobie jak Jax w pozie Jezusa jedzie na zderzenie z ciężarówką, gdy widzimy go od tyłu.
Przecież tam był ewidentny green screen, prawie jak tu:

https://www.youtube.com/watch?v=wAS3DMRKn78

Albo pościg samochodowy w odcinku 11. Przecież tam wyraźnie widać, że parę ujęć było w przyspieszonym tempie. Już nie pamiętam gdzie ostatni raz widziałem ten efekt.

Historia, czy muzyka w serialu - tutaj możemy się spierać, bo to bardziej kwestia gustu, ale jeśli twierdzisz, że finał pod względem technicznym był zrobiony ok, to po prostu nie ma między nami pola do dyskusji.

ocenił(a) serial na 10
macius_4

"ale jeśli twierdzisz, że finał pod względem technicznym był zrobiony ok" - Nie twierdzę, że był zrobiony ok. Dlaczego przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem? :-/
Przywołujesz pościg w odcinku 11, ale przecież oryginalnie miałeś zarzuty do 2 ostatnich odcinków. To już moim zdaniem gorzej wyglądał ten z 13. Ogólnie te pościgi po mieście pojawiały się w serialu dość często i oprócz dodania nowych ujęć kamery (np. ze zderzaka) nie widzę większych różnic. No może taką, że dodawali do nich inną muzykę.
Faktycznie można się czepiać technicznej realizacji poszczególnych scen, ale moim zdaniem znacznie gorzej wypadają te z poprzednich sezonów. Pamiętasz podłożenie bomby przez Irlandczyków i późniejszą eksplozję w 6. sezonie? Podpalenie córki Tiga w 5. sezonie? Pole bitewne i śmiertelny dla Kozika wystrzał z RPG w sezonie nr 4? Nie wspominając już o innych z sezonów 1-3, które były tak złe, że o nich zapomniałem ;-) Nie o to chodzi, nie to jest ważne, to ma tylko wspomóc twoją wyobraźnię.

apdarw

"Pamiętasz podłożenie bomby przez Irlandczyków i późniejszą eksplozję w 6. sezonie? Podpalenie córki Tiga w 5. sezonie? Pole bitewne i śmiertelny dla Kozika wystrzał z RPG w sezonie nr 4? Nie wspominając już o innych z sezonów 1-3, które były tak złe, że o nich zapomniałem ;-) "

Czekaj, czekaj... Dobrze kojarzę, że dałeś temu serialowi ocenę 10, czyli Arcydzieło?

ocenił(a) serial na 10
macius_4

Przeczytałeś ostatnie zdanie mojej wypowiedzi?
Idąc twoim tokiem rozumowania, musiałbym zaniżać oceny wszystkim filmom powstałym w XX wieku, a czarno-białe i nieme filmy oceniać na 1.

ocenił(a) serial na 8
apdarw

łoboże... ktoś tu kompletnie nie zaskoczył.
macius_4 - ze smutkiem muszę się zgodzić. Sztuczny, dęty patos zaczął się panoszyć już wcześniej ('kocham was', 'my też cię kochamy, bracie'... 'no to może chodźmy kogoś zabić, z miłości').

ocenił(a) serial na 5
macius_4

Dokładnie ostatni odcinek, był kwintesencją niedorzeczności sezonu 7. Ostatni odcinek, który kończy serial okazał się słabszy niż np. ostatni 6... Pomijam, że jeśli film zarabia na siebie jakąś kasę to wypadałoby jakoś zainwestować w efekty specjalne - sceny pościgów w tym serialu to debilizm, nie pisząc o ostatniej drodze na autostradzie, tam by nadawała się muzyka dobry Jezu, a nasz Panie...

Jestem rozczarowany, ale co się dziwić ta produkcja od początku bazowała na ciekawy pomyśle, a sam Sutter i Labrava nie są mistrzami scenariusza... Można to przyrównać do foto amatora co trzaska zachody Słońca i kwiatki od góry na działce. Coś tam niby wie, coś tam ustawić potrafi, ale wychodzi jak wychodzi.

ocenił(a) serial na 9
Mofi

Kilka osób już napisało o tych pościgach. Nie rozumiem tego. Jak według was wygląda pościg? Jego celem nie jest stwarzanie zagrożenia, zatrzymanie zbiega, szybki manewr PIT i destrukcja w okół. Funkcjonariusze nie mają wyprzedzić uciekiniera, mają właśnie trzymać się za nim i ścigać go aż ten się podda/wjedzie na blokadę, która jest już gdzieś przed nim przygotowana. Zgodnie z procedurami wyglądałoby to właśnie mniej więcej tak, po prostu by za nim jechali.

macius_4

Jax kuśtykał, bo aktor skręcił sobie kostkę podczas kręcenia poprzedniego odcinka. Jedna zagadka wyjaśniona.

Monstro

Dobrze. Skręcił sobie kostkę - zdarza się. To nie można było nakręcić tego z głową?
Albo urazu doznał aktor i wtedy po prostu nie wspomina się o tym i robi mniej scen "chodzonych" z nim, albo urazu doznaje postać i wtedy jasno się to pokazuje i postać kuleje.
Tu natomiast Jax, z bólem na twarzy, zapytany co się stało odpowiada "nie mam pojęcia", potem w niektórych scenach chodzi krzywo, w niektórych nie, a widzowie zakładają idiotyczne wątki na forach i piszą, że Jax jest śmiertelnie chory i umrze "na nogę".

ocenił(a) serial na 8
macius_4

ale umarł jednak na głowę

ocenił(a) serial na 7
damianmarcinek

A może ciężarówka mu nogę urwała i się biedaczyna wykrwawił? :)

AgentB

To nie ma znaczenia.
Najważniejsze przecież, ze "nie obciążył" swoich kompanów pozwalając im się zastrzelić. :)

Przecież wiadomo, ze dla klubu i jego wizerunku, dużo lepiej, gdy wieloletni prezydent czmycha sina w dal przed wyrokiem i ginie rozpłaszczając się jak naleśnik na TIRze po tym jak nie wyrobił się na zakręcie, niż gdyby szanując decyzje grupy, z godnością spojrzał w twarz Żniwiarzowi.

Taki badass macho! :)

ocenił(a) serial na 10
macius_4

człowieku, gdyby tego nie zrobił nie mógłby bez problemu zabić marksa i baroskiego ponieważ obciążyłoby to nadal klub, tak samo sytuacja z IRA. W momencie gdy Jax okazał się "unleashed" dla wszystkich wokół wiarygodnym mogło być, że to była jego własna zemsta i nikt więcej nie miał z tym do czynienia. w ten sposób wziął na swoje barki cały odwet i pomógł klubowi wydostać się z gówna

ocenił(a) serial na 10
prowned

I tu właśnie jest odpowiedź na wszystkie bolączki autora tematu!

ocenił(a) serial na 9
macius_4

pewnie jesteś bardzo młoda skoro nie zrozumiałaś symboli w ostatniej scenie :) wróć do tego odcinka za pare lat :)

ocenił(a) serial na 8
macius_4

Moim zdaniem Sutter "popłynał" na tym, na czym płynie się najczęściej - chciał, żeby było ambitnie, ale nie do końca wiedział jak się to robi.,. więc wyszło, jak wyszło. Dłużyzny zapychane marnymi dialogami i straszliwa przewidywalność akcji. Ja rozumiem, że te ostatnie odcinki miały grać na emocjach, a chleb i winko miały pokazać, że " oo, patrzcie, to nie jest jakiś tam zwykły serial o gangsterach, co to pierwszy lepszy cham może obejrzeć i zrozumieć głębie przesłania, ale historia pełna alegorii !" Nie wiem, może to kwestia Perlmana i świetnie wykreowanej przez niego postaci, ale po jego odejściu dla mnie serial stracił co najmniej połowę, ze swojej jakości. Sutter próbował jego brak nadrobić w sposób oryginalny, bo poprzez operowanie dialogami, emocjami aktorów i jakkolwiek ciężko o tym pisać na serio "symboliką" Chwała mu za pomysł, dobra. Ale za wykonanie już niestety nie.