Jax zrobił to co Vic Mackey powinien też zrobić, na Vica ciężarówce... ah ten Kurt :D
Tak po prawdzie to zrobił dokładnie to samo, co zrobił jego ojciec chcąc uratować Jaxa od losu jaki podzielił on w tym klubie :P.
Zrobił to ale i tak podzielił, tak samo będzie z Ablem u którego babka Gemma zasiała już nasienie Anarchii dając pierścień, mały na pewno będzie chciał się dowiedzieć z czasem wszystkiego o ojcu.
A ja właśnie czuje że Wendy opowie o Jaxie w superlatywach, bo raz że go kochała a dwa zrobił jej wielką rzecz kiedy opowiedział o niej małemu, że to jego mama.