Dzień w którym nie oglądałem przynajmniej jednego odcinka Synów był niepełny, czegoś w nim brakowało.... :-) Świetny klimat , to chyba on uzależnia najbardziej. Polecam.
O tak... właśnie skończyłem drugi sezon. Zajęło mi to trzy dni. Dwa i pół w zasadzie. Wieczorem rozpoczynam sezon trzeci
Zazdroszczę Wam, że macie to wszystko jeszcze przed sobą. :DD
No tak :)
Zgadzam sam skończyłem niedawno