PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=479538}

Synowie Anarchii

Sons of Anarchy
2008 - 2014
8,1 60 tys. ocen
8,1 10 1 60353
7,6 15 krytyków
Synowie Anarchii
powrót do forum serialu Synowie Anarchii

Po dziesięciu odcinkach serial wciąż prezentuje przeciętny przeciętny jak na SOA poziom. Wątek irlandzki wogóle do mnie nie trafia, wewnętrzne rozgrywki między członkami IRA nie pasują do koncepcji serialu. Poprzednie sezony miały fantastycznie zarysowany konflikt między Jaxem a Clayem, ojcem a synem, których spór o wizję i przyszłość klubu prowadzi do otwartej wojny. Liczyłem że twórcy w trzeciej serii powrócą do tych wątków, niestety konflikt zawieszony został w próżni i zastąpiony niezbyt ciekawą historyjką o porwanym dziecku, którego los jest mi zupełnie obojętny. Trzeci sezon trzeba więc traktować jako typowy zapychacz, twórcy nie chcieli zbyt szybko zakończyć popularnego serialu (a ten się skończy zapewne upadkiem Claya i nowymi zmianami pod wodzą Jaxa) więc wymyślili dodatkowy, (słabszy) sezon. Pozostaje czekać na czwartą serię, w której mam nadzieję że SOA wróci na swój dawny tor.

użytkownik usunięty
killer83_2

Zgadzam się z tobą w niemalże stu procentach. Końcówka pierwszego sezonu była wręcz kapitalna i wryła mi się w pamięć wraz z użytym przy niej utworem i słowami Piney'a "Czas na zmiany". Myślałem, że twórcy konsekwentnie będą kontynuować ten wątek. I mimo, że w drugim sezonie opowiadana historia zdawała się iść odpowiednim torem, niektóre wątki i tak zdawały mi się naciągane i nie byłem w pełni usatysfakcjonowany. Później twórcy serii rzucili kamieniem milowym, jeżeli chodzi o poziom serialu, niestety rzucili nim daleko w tył, bowiem wątek Abla ciągnie się jak flaki z Tupolewa. 10 odcinek przywrócił mi nieco nadzieje po słowach tego wielebnego, który wspomina, że nie zdołał uratować syna, ale uratuje wnuka. Jax mógłby chyba opowiedzieć mu o swojej wizji klubu. Zostały trzy odcinki do końca i żywię nieśmiałą nadzieję, że wątek porwanego dziecka zostanie całkowicie zakończony, a Jax weźmie się wreszcie za to, co jest jego dziedzictwem.

Pozdrawiam.

killer83_2

Niestety muszę się zgodzić... Kilka ciekawych momentów nie jest w stanie usytuować trzeciego sezonu na tym samym poziomie, co dwa poprzednie.

ocenił(a) serial na 9
Fettor

dla mnie 3 sezon b.dobry, troszke słabszy od 2 poprzednich ale mimo to miło sie ogląda.

ocenił(a) serial na 10
volt_84

Wybaczcie, ale niemiłosiernie pieprzycie. Trzeci sezon jest rewelacyjny. Mimo że dopiero w jedenastym odcinku powraca wątek odnośnie klimatu klubu, to ta cała Irlandia, nowi bohaterowie i krucjata po syna jest świetna. W dodatku jednocześnie życie w Charming nie zamiera i też przemiany następują chociażby w postawie szeryfa, agentka Stahl wciąż w akcji, nie mówiąc o tym, że jeden z głównych bohaterów - Hale zginął na samym początku. Naprawdę, to chyba najlepszy sezon.

ocenił(a) serial na 7
Roy_v_beck

Nie, nie jest rewelacyjny. w porownaniu do poprzednich sezonow to jakas popelina

użytkownik usunięty
Roy_v_beck

Wybaczyć mogę, ale zarzucanie, że pieprzymy bzdury wykracza trochę poza obiektywną opinię. Tobie się podoba, mi nie. Co nie oznacza od razu, że twoja opinia stanowi o jakości serialu, tudzież sezonu trzeciego.

Twoja też :)

użytkownik usunięty
martynkatonie

Oczywiście, że nie i nie twierdzę, że jest inaczej.

ocenił(a) serial na 9

zupełnie się z waszymi opiniami nie zgadzam. może mam zupełnie inne podejście do serialu niż wy. Może mam niższy pułap oczekiwań. niemniej powiem co sądzę o tym, że 3ci sezon jest kiepski. jesteście, drodzy państwo, rozwydrzeni. dostajecie chyba jeden z lepszych seriali w tej tematyce jaki oglądaliście, współczesny, ze sporą ilością zwrotów akcji i decyzji, które mają swoje konsekwencje w dalszej lub bliższej przyszłości (chyba nie spodziewaliście się w sytuacji **SPOILER ALERT** gdy Jax patrzył na nich dwojga, że zostaną zabici przez Jimmiego **ALERT DOWN**?). Są spowolnienia akcji, ale to TEŻ jest potrzebne, nie można podnosić co chwila poprzeczki w tej predkości, w przeciwnym wypadku serial stałby się jednym wielkim bumpierdut i ze sceneriami co kilka sekund się zmieniającymi. Te spowolnienia też mają swój cel i przenoszą was w inne sytuacje. Jeżeli macie lepsze pomysły to prześlijcie je reżyserowi, ale miejcie też na względzie, że to on tworzy ten serial, ma gorsze lub lepsze pomysły, dzięki którym wy mozecie go wysoko ocenić na jakiejś stronce i ponarzekać. Gdyby was oceniali tak jak wy twórcę to wyrabialibyście w robocie nie 300% jak słynny Stachan, a 500%, by zadowolić szefa i zarząd waszą pracą. Przemyślcie sobie to, co piszę.

użytkownik usunięty
SPGM1903

Chryste, wyrażam przecież subiektywną opinię na temat serialu i sezonu trzeciego. Może rzeczywiście mamy do serialu inne podejście i różni się nasz, jak to określiłeś, pułap oczekiwań, ale w momencie gdy opowiadana historia nie idzie pożądanym przeze MNIE torem, to wyrażam SWOJE niezadowolenie i SWOJĄ opinie, ale nie narzucam komukolwiek swojego sposobu myślenia czy punktu widzenia. Poza tym ani pierwszy post w temacie, ani moja opinia nie dotyczy niezadowolenia z powodu spowolnień akcji, tylko po prostu fabuły i wątków rozwiniętych, tudzież rozpoczętych w sezonie trzecim. Skoro podoba ci się sezon trzeci, to napisz dlaczego i poprzyj to sensownymi argumentami, zamiast mówić, że jestem rozwydrzony i sugerować, że moja opinia jest BŁĘDNA, co jest bezsensem samym w sobie. Tak trudno zrozumieć, że ilu ludzi, tyle gustów?

ocenił(a) serial na 10

Ktoś tu ma zdecydowanie kompleks na punkcie swojego gustu. Można zrozumieć, że ktoś ma inną opinię, ale to nie zmienia faktu, że może być ona zła.
"opowiadana historia nie idzie pożądanym przeze MNIE torem"
Ekstra warunki. Jak dla mnie historia może opowiadać nawet o świecie modelek czy rozwydrzonych nastolatek. Bo chodzi o to, żeby historia po tym torze nie wlokła się jak polskie PKP tylko zapieprzała niczym francuski TGV, a obsługa przynosiła kawę i ciastka w cenie biletu.
Jak ktoś chce, żeby Jax z Clayem się ciągle kłócili to niech wraca do telenoweli, gdzie relacje między głównymi postaciami muszą wiecznie ulegać zmianie. Tutaj ekstra wątki się potoczyły, do tego wycieczka krajoznawcza do Irlandii płn. nadała nowego klimatu do serialu, więc zdecydowanie jest to najlepszy sezon.

użytkownik usunięty
Roy_v_beck

Polecam przeczytanie całość tematu i, co ważniejsze, ze zrozumieniem. Mój poprzedni post, można powiedzieć, potępiał traktowanie własnego gustu, jako nieomylnego i jedynego słusznego.

ocenił(a) serial na 9

skoro serial nie idzie TWOIM torem to, jak pisałem, napisz maila do reżysera, an pewno weźmie twoje sugestie pod uwagę. no, chyba, że sam nie wiesz czego chcesz... to, że masz własną opinię nie oznacza, że nie ulegnie zmianie.
co mi się podoba? intrygi. to, jak June Stahl nagle zmienia kierunek i robi rzeczy przy których myślisz o niej "a to wredna suka". do dobrych momentów moge zaliczyć np sytuację, gdy [SPOILER ALERT] Jax odpuszcza sobie swojego syna na rzecz pewnej pary, która kilka scen później zostaje zabita [SPOILER ALERT]. co mi sie jeszcze podoba? konsekwentność decyzji bohaterów. podoba mi się także wycieczka do irlandii, to, ze może być stabilizacja i życie, po tylu walkach, może toczyć się normalnym torem. do czasu. podobają mi się śmieszne sytuacje, np z Chuckym.
fajnie, że masz gust inny, ale jak widzę twój gust (bazując tylko na oczekiwaniach od serialu) to tak jakbys sie ubrał w discobuty na koturnie z lat '80, załozył złota perukę, obcisłą, odblaskową bluzkę w kolorze ostry róż, pończochy seledynowe z falbankami i okulary macarthury i w tym stroju poszukiwał pracy jako urzędnik państwowy. zupełnie inny świat i nierealne oczekiwania.

użytkownik usunięty
SPGM1903

Przesadzasz xD. Co do nierealnych oczekiwań oczywiście, bo znowuż nie wymagam hektolitrów krwi, mnóstwa wyplutych przez lufy nabojów i wplecionej między to banalnej opowieści o tym, jak jeden człowiek zmienia świat. A fakt, że historia nie toczy się pożądanym przeze mnie torem oznacza ni mniej, ni więcej, że pojawiły się w serialu wątki, które zwyczajnie nie przypadają mi do gustu, co nie oznacza od razu, że będę pisywał listy do reżysera, co swoją drogą podpada pod radę "nie podoba się - nie oglądaj" - skoro przyjmuję serial jako całość, to oczywiście, że będę go oglądał dalej, bo jestem ciekaw co się jeszcze wydarzy. Czy jak czytasz, dajmy na to jakąś trylogię, i w drugim tomie ginie jeden z twoich ulubionych bohaterów, to nie przeczytasz całości do końca? Ok, przyznać muszę, że było parę fajnych momentów, końcówka pierwszego odcinka najbardziej zapadła mi w pamięci, głównie przez podkład i słowa Claya. Oceniłem sezon ogółem, bo te parę momentów to za mało, jak dla mnie, bym zmienił o nim zdanie, tak więc uważam go za najsłabszy - do tej pory. Mimo to serial nadal pozostaje jednym z moich ulubionych i z chęcią zobaczę kolejne odcinki.
Uff.

ocenił(a) serial na 9

Fanatyka nie przekonasz. A ci są najwyraźniej argumentoodporni. Po tej dyskusji widać jak na dłoni kto jest kto i ile jest w stanie zrozumieć. Tak czy inaczej też mi trochę brakowało kontynuacji wątku hamletowskiego - dla mnie siły napędowej tego serialu. Ale z kolei wypad do Irlandii bardzo mi się podobał, bo mogli zaprezentować cały wachlarz nowych Harleyów - Jax dostał FXDWG 2010, do którego pałam bardzo chorą miłością.

ocenił(a) serial na 9
killer83_2

trzeci sezon zdecydowanie trzyma poziom. szybka akcja, pogmatwane (ale nie do przesady) wątki jak chocby ten z Salazarem. a ze odeszli troche od koncepcji zmian w klubie? no coz... dzieki temu mozemy sie dluzej cieszyc SoA, a troche brutalnosci jeszcze nikomu nie zaszkodzilo;).
lepsze to niz gdyby mieli zejsc z przestepczej sciezki i zakonczyc serial. po dwoch naprawde znakomitych sezonach byloby szkoda odpuscic taką historie

mariachi90

Początkowo próbowałem oglądać trzeci sezon na bieżąco. Po trzech odcinkach stwierdziłem, że jest nudny i zostawiłem go sobie na później(zastanawiałem się nawet nad zaprzestaniem oglądania serialu). Obecnie oglądam go jeden odcinek po drugim(jestem właśnie na odcinku 12) i teraz uważam, że trzeci sezon jest na tym samym świetnym poziomie co dwa poprzednie. Następnego chyba nawet nie będę próbował oglądać na bieżąco i obejrzę dopiero, gdy się skończy. Uwierzcie mi - tak jest znacznie lepiej!

killer83_2

tak to już bywa raczej w prawie każdym serialu że najlepszy jest początkowy sezon ale moim zdaniem serial ten dalej trzyma solidny poziom i z niecierpliwie czekam na 4 sezon ;)

ocenił(a) serial na 3
killer83_2

Trzecia seria to juz kompletne s-f i to tandetne. SoA, które ustawia IRA po katach i to gdzie? w samym Belfaście.
Czwartą serię proponuję przenieść do Rosji, może być Moskwa, SoA zrobi porządek z rosyjską mafią, piąte seria może powalczyć z yakuzą w Tokio.

ocenił(a) serial na 9
d_nika

Szczerze, to serial moim zdaniem jest równie kapitalny co bajkowy: )

ocenił(a) serial na 8
d_nika

SoA nie walczyło z IRA w Belfaście, tylko z Jimmym, którego chcieli zlikwidować zieloni.