Zabierałem się do tego serialu, z nastawieniem sceptycznym.Nigdy nie jarałem się motocyklami, ani skórami.Po obejrzeniu serialu, strasznie mi się one spodobały i mogę śmiało stwierdzić, że kupuje motor i kurtkę z barwami klubu "Synowie Anarchii". Odnośnie mojego posta.Poryczałem się jak mała dziewczynka, w finałowej scenie ostatniego odcinka.Mimo tego, że natknąłem się na masę spoilerów w internecie, których starałem się unikać.Miałem mała nadzieję, że facet który jechał ciężarówka, zatrzyma się, a naszego głównego bohatera, wsadza do paki i będzie żył sobie gdzieś tam, w serialowym uniwersum.Pamietam,ze ostatni raz kiedy tak ryczałem, to w odcinku kiedy chłopaki, wynosili trumnę Opiego.Ktoś kiedyś, wstawił posta który brzmiał "Jeden z tych seriali, które bym wymazał z pamięci, by na nowo obejrzeć" również bym to zrobił, gdyby była taka możliwość.Serial wspaniały, postawie go zaraz obok BreakingBad.Słyszałem, że ma powstać kontynuacja SOA i w sumie nie zdziwilbym się, z tego powodu iż twórcy pozostawili przy życiu, masę dobrych postaci, które towarzyszyły nam sporo czasu.