...CBŚP posrało się ze śmiechu, kiedy obejrzało to gooowno.
Pominięto dowody DNA, odciski, weryfikację psychologiczną zeznań młodego, auto matki, dom matki bez kipiszu, brak kontroli i powiązań odwiedzin w pierdlu.
Być może jakiś konkretny, były gliniarz z jednostki zajmującej się seryjnymi, jako konsultant był za drogi...?!