Ktoś dobrze odleciał pisząc ten scenariusz. Kuriozalne wątki, a Wolnicki to terminator, którego nikt nie może dopaść już 4 sezon. Z dobrego serialu, wyszła żenada.
Czy naprawdę nie ma w Polsce scenarzystów umiejących pisać ? Pierwszy odcinek drugiego sezonu to totalna żenada . Drętwe dialogi , akcja na poziomie Anny Marii Wesołowskiej. Realizacyjnie może oczko wyżej niż Trudne sprawy. Pani "grająca" miłość z młodości głównego bohatera to aktorskie totalne drewno. Na to wszystko...
więcejten sezon jest tak zły, że nie wiem od czego zacząć. beznadziejnej fabuły? bardzo słabej gry aktorskiej? idiotycznych "śmiesznych" wątków.
miał być thriller/kryminał a jest dramat/cyrk (bo nie komedia)
Poziom serialu zarył o dno. Dogrywane kwestie, aktorstwo na poziomie w11 i innych paradokumentów.Trzeci sezon miał swoje (rzadkie) momenty, tutaj już nie ma nic. Katastrofa
Cały sezon był nieporozumieniem,ale finał to szczyt żenady.Aktorzy chyba też mieli dość jak ja ich.Może Mrowiec się wybronił nie był irytujący.
Z każdym odcinkiem załamuje mnie coraz bardziej ten serial.
Żenada i głupota zagościły tu na stałe.
Reżyser do dymisji i kto to w ogóle wyprodukował. Brak słów.
Sezon pierwszy miał swoje wady, ale nie można mu było odmówić tego, że był intrygujący i dość oryginalny. Sądziłem, że jego zakończenie było dobrym zakończeniem otwartym (i tak pewnie jest w książce), dopóki nie dowiedziałem się, że powstaje kolejna seria.
Pierwszy jej odcinek jest po prostu beznadziejny - mało...
Serio? Nie ma lepszych polskich aktorów do tego typu ról? Przecież Stuhr już nie raz udowodnił, że kogokolwiek nie zagra to zawsze wypadnie jakby był po prostu Maciejem Stuhrem - czy to w dresach, czy to garniaku. Wszyscy wiedzą, że gdyby nie nepotyzm, to nawet w połowie by nie byłby taką "gwiazdą" jak go malują media,...
więcejPrzepłynął cały zalew gdześ pod białoruską granicą i uciekł policji -> Po wyjściu z wody nie mając kompletnie nic dostał się do Warszawy szybciej niż Policja ktora go ścigała -> Będąc ściganym nie ma żadnego problemu namierzyć policjantkę w tak dużym mieście - > Zabija uzbrojoną policjantkę w jej własnym...
Że niebezpieczny morderca, taki na poziomie Hannibala lectera, przebywa na szpitalnym oddziale psychiatrycznym i ma tam swobodę ruchów, dostęp do innych pacjentów , w sumie to prowadzi terapię. I jeszcze pozwalają mu manipulować nimi, a ci pacjenci to chyba z innych oddziałów bo na taki więzienny nie wyglądają.
O...
Dotrwałam w 4 sezonie do 4 odcinka momentami przewijając i... na tym etapie podziękuję. Szkoda czasu. Poziom serialu osiągnął dno dna.
Jak się człowiek zderzy po "Czernobylu" czy "Vinylu" z czymś takim, to ma dość polskich seriali na długo. Wytarte do przezroczystości motywacje i konflikty, banał i sztampowość wyzierająca z każdej nici, którymi szyte są postaci, ekspozycje bohaterów tragicznie szablonowe, dialogi szeleszczące papierem (pogadanka...
Gorzej się nie dało, ostatnia akcja w domku w lesie przejdzie do historii absurdu jakie rozwiązanie wybrała Pani Polkowska...Sezon 4 już męczył, z każdym kolejnym odcinkiem można utwierdzić się w przekonaniu że kręcą go po to żeby kręcić i zrobić 7 odcinków...a ostatni odcinek to żenada żenady, bez problemu odnajdywane...
więcejByłem nastawiony sceptycznie ale serial wciągnął prawie od samego początku..Sthur mile zaskoczył..I mimo kilku detali to nie był stracony czas. Polecam!