Jak pierwszy sezon wymiatał tak ostatni strasznie przewidywalny jak dla mnie, finałowy odcinek również. Niektóre pomysły mocno naciągane a całość dało się odgadnąć zanim się wydarzyła. Klimat fajny, zdjęcia super ale liczyłem jednak na coś bardziej wymagającego. Dobrze że już koniec chociaż zostawili sobie furtkę na spin-off, jakże modny teraz. Mrowiec żyje, córka Polkowskiej również, Maciek w więzieniu ale jest. Jest w czym "rzeźbić".