Jedyny związek z plotkarą to dobór atrakcyjnej obsady. Serial o dzieciakach z Manhattanu, a serial o morderstwie to trochę inny klimat jednak.
Dla mnie to strasznie tabloidowo-bez charakteru, ale może moje wyobrażenie i oczekiwania są winne. Po kwadransie nie byłam w stanie tego oglądać. Tak bywa, nNie wszystko jest dla każdego ;)
Ktoś na forum moim zdaniem słusznie stwierdził że ten serial to połączenie plotkary, skam i 13 powodów
Lu przypomina pod niektórymi względami Blair. sama tez ma chłopaka który ja nie kocha a ona za nim lata (Blair-Nate)
Do plotkary to bardzo daleko. Po pierwszym odcinku można mieć takie wrażenie. W drugim coś zaczyna się dziać. Później serial wciąga. Można obejrzeć z zaciekawieniem :) chociaż jest wiele lepszych seriali ale na pewno czasu przy nim się nie straci.
Raczej jak Zbuntowani, tyle, że tam nie było zabójstwa.
https://www.filmweb.pl/serial/Zbuntowani-2004-208630/descs