Kto według was jest najciekawszą postacią?
Serial wg mnie fajny, osadzony w takim no przyjemnym hiszpańskim klimacie :)
Na pierwszy rzut oka niby nic niesamowitego, ale podoba mi się jak wszystko rozwija się w sumie w stronę o której na początku bym nie pomyślała.
Guzman
Wydawał się na początku zepsuty, jak wszyscy. A potem pokazał tyle dobra i dojrzałości. Najbardziej zaimponowała mi rozmowa z ojcem w areszcie.
Też tak uważam, na początku myślałam, że jest najgorszy, a prawda jest taka, że jako jeden z niewielu miał tam jakieś zasady i się troszczył o innych.
Carla. Fascynująca i piękna dziewczyna. Nie wiem dlaczego tak długo trzymano ją w tle lub tylko w wątku z trójkątem. Podobało mi się jak przejęła stery w ostatnich odcinkach i wygląda na to, że zagra w drugim sezonie ważniejszą rolę. Nie widzę jej z Christianem.
Niby czemu? Znaczy nie była to niewiadomo jak głęboką postać, ale na pewno nie najpłytsza. Zwłaszcza w porównaniu z takim Samuelem czy Nadią.
Nie zgadzam się. Może w pierwszych odcinkach nie miała zbyt wiele do roboty, ale wyrosła na intrygującą postać, która przejmuje inicjatywę i jest bez skrupułów. Płaska to była Lu. Tylko uganiała się za Guzmanem.