zamknelo trylogie perfekcyjnie..
to ze bylo w chwili morderstwa na sali z 50 osob i kazdy w zasadzie podal innego podejrzanego tylko dlatego, ze zamordowany nie zyje a jednoczesnie powinien poniesc kare za to co zrobil wczesniej bylo perfekcyjnie napisane, Paco nie zostal kozlem ofiarnym ON TO ZROBIL, zginal przypadkowo ale jednoczesnie poniosl kare za toco zrobil, zgadzam sie w 100% z takim zakonczeniem, pozniej.... to juz nie to. nie Ci bohaterowie nie te watki,to odrywanie kuponow od serialu nic wiecej