Czy ktoś mógłby mi napisać co się wydarzyło w ostatnich 30 minutach 1 części bo mi się przysnęło:) ?
Dokładnie nie opiszę,ale zaczął się sztorm,większość mieszkańców zgromadziła się w schronie.Szeryf pojechał do domu zamordowanej staruszki i przez chwile na ścianie przywidziały mu się napisane krwią słowa które mówił jej zabójca,"Dajcie mi to, czego chcę,a odejdę",kiedy chciał zrobić zdjęcie napis zniknął.Dwóch ludzi z tych którzy mieli pilnować zabójcy w areszcie pod jego wpływem (coś jak hipnoza) popełniło samobójstwo-jeden się powiesił,drugi rozciął sobie głowę siekierą.
Chyba tyle:)
koleżanko maleno chyba polsat u nas nie nadaje na tej samej fali ;p
wg mnie siekiery użył koleś, który był w okolicach portu, w jakimś pomieszczeniu!!! a i jeszcze ta metalowa laska z głową jakiegoś drapieżnika, którą miał ten psychopata jakby kierowała tymi "samobójcami" , nadzorując ich poczynania. I tej lasce również szeryf chciał zrobić zdjęcie, ale także zniknęła! a no i psychopacie oczy zamieniały się w czerwone punkciki, co razem z brakiem prądu dawało naprawę przerażającą atmosferę... i jeszcze te syczące kły ;) żałuj,że cię to ominęło :)
jeśli się mylę to mnie poprawcie ;p