Ciekawa historia, oby tylko nie przesadzili w sentymentalizmie, jak to było przy okazji Anny German, gdzie prawie każdą sceną szantażowali emocjonalnie widza, aż zrobiło się mdło...
Mam ochotę na odcinek drugi..
Na mnie również pierwszy odcinek zrobił dobre wrażenie. Zobaczymy czy po ostatnim moja ocena (7/10) nie ulegnie zmianie ...
Jedyne co mnie bardzo razi to rosyjski dubbing, który słychać w tle gry aktorzy mówią po Włosku, moim zdaniem powinni go wyciszyć.