Sylwia przychodzi do Piotrka i zauważa...
że ten czymś się zmartwi...
więc pyta się....
Piotrusiu ,jak wczorajsza randka z Robertem?
ten patrzy na nią złym wzrokiem i mówi...
o co Ci chodzi! On mi dawał tylko dodatkowe lekcje, przeciez w przeciwnym razie nigdy tego nie zalicze! Na to Sylwia...
"Piotrek, ale w czym problem... może ja ci mogę pomóc?"
... ; )) Sama nie wie x D nie pamiętam daleej