Jeśli ktoś pamięta odcinek z Justinem Star' em : jego strój był inspirowany (a właściwie taki sam) strojem... justina biebera (nawet nie musieli zmieniać napisu na czapce...). Odkryłam to, jak trafiłam gdy oglądałam jakiś program muzyczny w TV. Jeśli ktoś chce się przekonać niech obejrzy teledysk never say never (mam nadzieję, że się z tytułem nie pomyliłam).
I już widać, skąd Disney czerpie inspirację...