Zawsze mnie wkurzał jak byłem młodszy bo leciał przed jakąś bajką i trzeba było czekać :)
Zgadza się. Po teleexpresie i przed Randką w ciemno. Do tego później Zulu Gula i Wieczorynka. Lubiłem te piątkowe późne popołudnia / wieczory.
tez tego nie lubilam, ale bylam wtedy dzieckiem:) moze teraz po latach bardziej podobalo by mi sie, gdybym zrozumiala wlasciwe przeslanie ich rozmow
A ja lubiłem :) nie wyobrażałem sobie piątkowego wieczory bez tego oraz Randki w ciemno i Smerfów, przynajmniej tyle pamiętam